Polscy żołnierze na Invictus Games. "Mogą pokazać swoją siłę"
Żołnierze, którzy stracili zdrowie w służbie dla kraju już po raz czwarty wezmą udział w zawodach Invictus Games. Tegoroczna edycja odbędzie się w Kanadzie. Polska ekipa liczy 19 zawodników. - To niesamowite, że mogą teraz pokazać swoją siłę, pokazać że są niezłomni - podkreśliła w Polskim Radiu 24 płk. Katarzyna Rzadkowska - szefowa Centrum Weterana.
2025-02-01, 10:00
Tegoroczne zawody Invictus Games odbędą się w Kanadzie w dniach 8-16 lutego. Po raz pierwszy zmagania będą w sportach zimowych. Organizatorzy wydarzenia podkreślają, że Invictus Games to nie tylko zawody sportowe, w których biorą udział żołnierze i weterani, którzy poświęcili swoje zdrowie służąc ojczyźnie. To także społeczność międzynarodowa, wspierająca się nawzajem w procesie dochodzenia do zdrowia, dzieli się swoimi doświadczeniami i siłą "invictus" - niezwyciężonych.
Posłuchaj
- Medale nie są tu najważniejsze, chodzi o to, żeby wziąć udział w zawodach, poznać się z weteranami i z żołnierzami z całego świata. 25 krajów jest zaangażowanych w te zawody, 550 zawodników z całego świata, do tego 1500 wolontariuszy - to ogromna liczba ludzi, którzy na własny koszt przylatują do Kanady, sami sobie opłacają zakwaterowanie i są tam po to, żeby nam pomagać, żeby oddać cześć tym, którzy służyli poza granicami państwa i poświęcili swoje zdrowie dla kraju - powiedziała płk. Katarzyna Rzadkowska.
"Mogą pokazać, że są niezłomni"
Polska drużyna na zawody Invictus Games liczy 19 zawodników. - To głównie żołnierze w służbie czynnej, którzy dostali uszczerbku na misjach, ale też jest żołnierz, który dostał uszczerbku w kraju, żeby wziąć udział w tych zawodach nie trzeba być weteranem, trzeba mieć uszczerbek na zdrowiu w związku ze służbą wojskową - tłumaczyła szefowa Centrum Weterana. Jak mówiła, żołnierze, którzy wchodzą w skład polskiej ekipy służyli m.in. w Iraku, Afganistanie. - Część ma urazy wewnętrzne, niewidoczne, ale to bardzo poważne urazy, np. kręgosłupa, głowy, to niesamowite, że mogą teraz pokazać swoją siłę, pokazać że są niezłomni - podkreśliła.
Płk. Rzadkowska mówiła, że przygotowania do zawodów realizowane były w oparciu o wojskowe ośrodki szkoleniowo-kondycyjne. - Tam pod okiem instruktorów nasi żołnierze szlifowali umiejętności w swoich dyscyplinach, a startujemy m.in. w narciarstwie biegowym, narciarstwie zjazdowym, snowboardzie, w biathlonie, skeletonie, curlingu, wioślarstwie halowym - wymieniła.
REKLAMA
Polska reprezentacja w Invictus Games będzie startować już po raz czwarty. - Na pewno medale cieszą, to super przeżycie, ceremonia wręczenia jest bardzo dostojna, ale nie medale są najważniejsze, tegoroczny tytuł tych zawodów to "Wspólna podróż i chodzi o to, żeby po powrocie to kontynuować, zostać przy treningach, wychodzić ze strefy komfortu - podkreśliła płk. Rzadkowska.
***
Audycja: Cafe Armia
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
Goście: płk. Katarzyna Rzadkowska (dyrektor Centrum Weterana )
Data emisji: 1.02.2025
Godzina emisji: 8.30
Źródło: Polskie Radio 24/paw
Polecane
REKLAMA