Tu szpiegował twórca Bonda. Tunele 60 lat trzymano w sekrecie, teraz będą otwarte

Londyn. Nowa atrakcja na mapie

Miejsce, o którym mowa - London Kingsway Exchange - zasłużyło się w czasie II wojny światowej jako miejsce schronienia dla Brytyjczyków przed hitlerowskimi bombardowaniami Londynu, szczególnie w okresie od września 1940 do maja 1941 roku. W czasie nalotów zginęło około 40 tysięcy ludzi, z tego połowa to mieszkańcy Londynu. Niemcy chcieli w ten sposób osłabić morale Wielkiej Brytanii. Atakowali brytyjską stolicę, a także cele cywilne, początkowo głównie w dzień, potem w nocy. Dlatego w zamierzeniu rekonstruktorów ma być hołdem poświęconym temu czasowi i upamiętnieniem historii II wojny światowej.

Nazwa Kingsway Exchange celowo jest myląca - podaje portal Construction Enquirer. Tunele znajdują się bowiem poniżej High Holborn. To aż 8 tysięcy metrów kwadratowych przejść. Schronienie znajdowało w nich 10 tysięcy osób. Przez 60 lat informację o istnieniu tuneli utrzymywano w tajemnicy na mocy ustawy o tajemnicach urzędowych. 

Wizualizacja, jak będzie wyglądać London Kingsway Exchange

Szpiegowska przeszłość

W tunelu operowała po nalotach jednostka Kierownictwa Operacji Specjalnych MI6 (Special Operations Executive). A to może być uznane za pierwowzór dla filmowego działu Q z filmów o Jamesie Bondzie. Tunele, gdzie działało SOE, zostały wspomniane przez Iana Fleminga (który pracował tam jako oficer łącznikowy SOE) w jego pierwszej książce o Bondzie, "Casino Royale". Mieścić się tam miało laboratorium gadżetów.

• Człowiek pod maską agenta. Shakespeare odkrywa Iana Fleminga

CNN przypomina, że jeśli ktoś już teraz ma ochotę poznać londyńskie tunele, może pozwiedzać inne ich siatki. Umożliwia to oferta Muzeum Transportu w Londynie, które oferuje wycieczki z oprowadzeniem.

Źródła: CNN/Construction Enquirer/Wikipedia/inne/agkm