Biały Dom doprecyzowuje plany Trumpa. Chodzi o Strefę Gazy

Donald Trump nie zobowiązywał się do wysłania wojsk amerykańskich do Strefy Gazy, a Stany nie będą finansować jej odbudowy. To główne przesłanie nowego oświadczenia Białego Domu. Słowa Trumpa o "przejęciu kontroli nad Strefą Gazy" wywołały duże zamieszanie na arenie międzynarodowej.

2025-02-05, 21:35

Biały Dom doprecyzowuje plany Trumpa. Chodzi o Strefę Gazy
Donald Trump na początku powiedział, że "USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Foto: Abdel Kareem Hana/Associated Press/East News

Donald Trump a Strefa Gazy. Biały Dom komentuje

- Administracja Donalda Trumpa będzie współpracować z naszymi partnerami w regionie, by odbudować ten region - tłumaczyła rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt podczas konferencji prasowej.

Według sekretarza stanu Marca Rubio Trump zaoferował jedynie, że Stany Zjednoczone będą odpowiadały za odbudowę Strefy Gazy, a w jego ofercie chodzi o "oczyszczenie gruzów i zniszczeń". Jak dodał, w czasie wykonywania tych prac mieszkańcy Strefy Gazy będą musieli gdzieś mieszkać. Zapewnił, że propozycja Trumpa nie jest wrogim krokiem, a jej szczegóły wymagają jeszcze opracowania. - Myślę, że to bardzo szlachetny gest - dodał.

Trump chce Strefy Gazy. "Zrównamy teren z ziemią"

Trump oświadczył we wtorek na wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy. Zapowiedział, że Amerykanie zrównają ten teren z ziemią, stworzą tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy" oraz kurort, w którym mieszkać będą "międzynarodowi ludzie", w tym Palestyńczycy. Jednocześnie powiedział, że mieszkańcy Strefy powinni zostać przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich, które na swój koszt miałyby wybudować dla nich miejsca do zamieszkania w "pokoju i harmonii".

Wypowiedź Trumpa wywołała falę oburzenia na świecie. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł w środę przed próbą "czystek etnicznych" w Strefie Gazy. Rzecznik Guterresa, Stephane Dujarric zaznaczył, że "wszelkie przemieszczanie ludności pod przymusem jest równoznaczne z czystką etniczną".

REKLAMA

Zdaniem organizacji obrony praw człowieka Amnesty International plan "przejęcia kontroli" nad Strefą Gazy jest "przerażający i nielegalny".

Czytaj także:

Źródło: PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej