Rozliczenia rządów PiS ugrzęzną? "Część prokuratorów obawia się powrotu PiS do władzy"
- W czasie rządów PiS dochodziło do potężnej korupcji, do potężnych przykładów nadużywania mienia publicznego. Politycy nie powinni czuć się bezkarni - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog prof. Andrzej Zybała. Jednak jego zdaniem rozliczenia poprzedniej ekipy mogą utrudniać obawy niektórych prokuratorów przed powrotem Prawa i Sprawiedliwości do władzy.
2025-02-06, 11:48
Rozliczenia rządów PiS. Wnioski o uchylenie immunitetów
Przyspieszają rozliczenia poprzedniej ekipy rządzącej. Do Sejmu wpłynął wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi. Sprawa dotyczy ujawnienia tajnych planów obronnych Polski w czasie kampanii wyborczej w 2023 roku. Jeszcze w tym miesiącu Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, w związku z wnioskiem komisji śledczej ds. Pegasusa o trzydziestodniowy areszt. We wtorek z kolei prokuratura skierowała akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, w wątku dotyczącym dotacji dla Fundacji Profeto. Śledczy chcą również przedstawić kolejne zarzuty Marcinowi Romanowskiemu.
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 zaznaczył, że wyłania się z tego "bardzo nieprzychylny obraz dla rządów Zjednoczonej Prawicy, które trwały osiem lat". - To był okres, kiedy dochodziło do potężnej korupcji, do potężnych przykładów nadużywania mienia publicznego - powiedział prof. Andrzej Zybała.
Rozliczenia PiS. "Część Polaków myśli, że to walka polityczna"
Według niego "teraz przed instytucjami państwa stoi potężne wyzwanie, aby pokazać obraz sytuacji". - Część Polaków pewnie myśli sobie, że jest to walka polityczna. Natomiast chodzi właśnie o to, żeby to dobrze przedstawić - podkreślił politolog.
Jego zdaniem bardzo ważne jest to, aby politycy nie czuli się bezkarni. - To kluczowa rzecz. Polityk, który myśli, że wszystko może, jest niebezpieczny dla państwa, dla społeczeństwa, dla naszej przyszłości. Chodzi o to, żeby tak nie było. Jednak czy obecne państwo pokaże siłę, pokaże, że może sobie radzić z takimi zjawiskami, to dopiero się okaże - powiedział gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Prokuratorzy boją się powrotu PiS do władzy?
W jego opinii sprawy, którymi ostatnio zajmują się śledczy, są dobrze udokumentowane przez prokuraturę. - Ale to nie oznacza jeszcze pełnego sukcesu. Wiemy przecież z przeszłości, że szereg procesów, których przedmiotem były sprawy polityków, ciągnął się latami. Oby tym razem tak nie było. Natomiast musimy też wiedzieć, że prokuratura i sądownictwo działają w określony sposób. Do tej pory prowadziły te sprawy dosyć opieszale. Trwały one właśnie latami i często zamazywało nam się to, co było procedowane - zaznaczył prof. Andrzej Zybała.
Według niego część prokuratorów może przestraszyć się tego, że Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy. - Dziś mamy prokuraturę, która nie przechodziła jakichś gruntownych zmian, reform. Nie zyskiwała na sprawności działania. Poza tym prokuratorzy mogą mieć uzasadnione obawy, że dawna władza wróci i to może się źle dla nich skończyć. Jest to zatem też kwestia motywacji wśród kadry prokuratorskiej: aby jednak w imię państwa wykazać się odwagą i prowadzić obecne sprawy tak dobrze, jak tylko potrafią, i tak szybko, na ile ich stać. Żeby w odbiorze obywateli nie było wrażenia, że miały miejsce kolejne rzeczy, kolejne akty korupcji i są one zacierane, i nie są właściwie procedowane - powiedział ekspert.
- Akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości. Kolejne zarzuty dla Marcina Romanowskiego
- Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Jest komentarz
***
Audycja: Stan rzeczy
Prowadząca: Maria Furdyna
Gość: prof. Andrzej Zybała (politolog, SGH)
Data emisji: 5.02.2025
Godzina emisji: 21.33
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/bartos/kor
REKLAMA