Zmiana pogody. Przed nami mroźne noce, lokalnie będzie nawet -10 stopni

- W lutym pogoda będzie albo wyżowa, co oznacza bardzo mroźne noce, albo niżowa z mniejszym mrozem, ale możliwymi opadami śniegu - prognozuje dla portalu PolskieRadio24.pl Anna Gryczman, synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zaznacza, że najbliższy weekend upłynie pod znakiem wyżu. W nocy z soboty na niedzielę pojawi się siarczysty mróz, a o poranku na samochodach - szron. 

Łukasz Lubański

Łukasz Lubański

2025-02-07, 16:22

Zmiana pogody. Przed nami mroźne noce, lokalnie będzie nawet -10 stopni
Nocą uderzą siarczyste mrozy. Foto: PhotoRK/Shutterstock & WXCharts

Zmiana pogody. Nowe prognozy

Polska jest już w zasięgu rozległego i bardzo silnego wyżu znad Rosji. Pogoda może w piątek nie przypomina wyżowej, ale już od soboty wyraźnie się zmieni. - Stopniowo będzie się zmniejszać zachmurzenie. Szczególnie na wschodzie kraju będziemy mieć do czynienia z licznymi przejaśnieniami, nawet rozpogodzeniami - opowiada Anna Gryczman.

Synoptyczka zwraca uwagę, że wyż przełoży się na "dosyć mroźne noce". - Właściwie w całym kraju temperatura w nocy (z soboty na niedzielę) spadnie poniżej 0 stopni Celsjusza. W rejonach podgórskich Karpat termometr mogą wskazać -10 stopni. W centrum -5, może -7 - relacjonuje.

W sobotę, w ciągu dnia temperatura właściwie w całym kraju przekroczy 0 stopni. Najchłodniej będzie na wschodzie, około 0 stopni, może 1 stopień, a najcieplej na zachodzie - tam termometry pokażą 6-7 stopni. - Taka sytuacja utrzyma się przez weekend - nadmienia Anna Gryczman, dodając, że najbliższej nocy oraz w sobotę we znaki da się porywisty wiatr, który będzie potęgować poczucie chłodu. W dalszej części weekendu wiatr straci na sile.

"Kierowców może czekać poranne skrobanie szyb"

Najbliższej nocy lokalnie - na północy kraju - oraz w sobotę, w Sudetach, mogą wystąpić nieznaczne opady śniegu bądź deszczu ze śniegiem. Chmur jednak będzie niewiele. To oznacza, że mimo spadku temperatur nie należy spodziewać się gołoledzi. - Nie będzie miało co zamarzać - kontynuuje Anna Gryczman - nie ma pokrywy śnieżnej, która w ciągu dnia mogłaby topnieć. Do Polski napływa dość suche powietrze, więc nie pojawi się zagrożenie mgłami czy opadami mżawki - zaznacza.

REKLAMA

Czytaj także:

Dodaje, że "pod tym względem będzie spokojnie". Choć kierowców o poranku "może czekać skrobanie szyb - ze względu na szron".

Przed nami kolejna zmiana pogody. Wróci śnieg?

W kolejnych dniach IMGW prognozuje "jeszcze mniej chmur, więcej słońca". - Niestety, nadal będziemy mieć scenariusz z chłodnymi nocami, a w dzień z temperaturą od 0 do 3-4 stopni - zaznacza Anna Gryczman.

REKLAMA

Zmiany pogody spodziewane są dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Synoptyczka, zapytana, czy możemy się spodziewać ocieplenia i powrotu wiosennej aury, która pojawiła się w styczniu, powiedziała, że niekoniecznie. - Pogoda raczej przejdzie w stan niżowy. Pojawią się chmury. Nie wykluczamy też przejściowych, intensywnych opadów śniegu. W każdym razie na horyzoncie nie widać wyraźnego ocieplenia bądź ochłodzenia.

Czytaj również:

Na chwilę obecną nieco chłodniejsza zapowiada się druga połowa lutego. Możliwe, że pojawi się śnieg. - Ale w tym momencie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, gdzie i ile go będzie - dodaje Gryczman.

Źródło: PolskieRadio24.pl/Łukasz Lubański/kor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej