Zawód Zniszczoła. Wąsek tuż za czołową dziesiątką w Lake Placid

PŚ w Lake Placid. Zniszczoł odpalił w pierwszej serii

W sobotnich zawodach triumfował Norweg Johann Andre Forfang przed Austriakami Janem Hoerlem i liderem klasyfikacji generalnej Danielem Tschofenigem.

Paweł Wąsek (120,5 i 124,5 m - 241,3 pkt) zajął 11. miejsce, a kolejne pucharowe punkty zdobyli także 20. Dawid Kubacki (118 i 119 m - 223,7 pkt) i 25. Aleksander Zniszczoł (123 i 108,5 m - 216,4 pkt).

Na pierwszej serii zmagania zakończyli 40. Piotr Żyła (112,5 m - 101,3 pkt) i 44. Jakub Wolny (109 m - 98,4 pkt).

- Mój skok w pierwszej serii był wyraźnie spóźniony. Przez to nie mogłem odlecieć. W drugiej serii było zdecydowanie lepiej. Swój występ oceniam pozytywnie, choć wiadomo, że chciałoby się lepiej. Cały czas wracam do dobrej dyspozycji - powiedział Kubacki.

REKLAMA

- Koryguję błędy, które się pojawiają. Nie idzie to tak swobodnie, jak wtedy, gdy byłem w życiowej formie. Ten okres trzeba po prostu przepracować. Nie da się go przeskoczyć. Liczę, że każdy mój skok będzie coraz lepszy, co pozwoli osiągać mi większe odległości - dodał brązowy medalista olimpijski z Pekinu.

W drugiej serii skok zepsuł Zniszczoł, który na półmetku był 12. i miał szansę na dobry rezultat.

- Zaspałem przy odbiciu. Zawiódł mnie timing. Nie jest to związane ze zmianą strefy czasowej. Za bardzo się rozluźniłem i zgubiłem rytm skoczni - ocenił Zniszczoł.

REKLAMA

Na prowadzeniu w Pucharze Świata pozostaje Tschofenig (1406 pkt). Wąsek z dorobkiem 404 punktów jest trzynasty.

Jeszcze w sobotę dwa konkursy. O 20.30 rozpocznie się rywalizacja indywidualna pań, natomiast na 23.00 zaplanowano początek zawodów drużyn mieszanych.

TERMINARZ KONKURSÓW W LAKE PLACID:

sobota, 8 lutego

14.30 - seria próbna mężczyzn
16.00 - konkurs indywidualny mężczyzn
20.30 - konkurs indywidualny kobiet
23.00 - konkurs mikstów

REKLAMA

niedziela, 9 lutego

14.30 - kwalifikacje mężczyzn
16.00 - konkurs indywidualny mężczyzn

Źródło: PAP/ps