"Tak giną ludzie". Nagranie z bardzo niebezpiecznej sytuacji na Śnieżce

Lekkomyślne zachowanie na Śnieżce

Media co jakiś czas obiegają filmy przedstawiające lekkomyślność turystów w górach. Najczęściej nie dostosowują oni swojego ubioru do panujących warunków. Nierzadko też oburzenie budzi brawurowe zachowanie i brak wyobraźni.

Użytkowniczka TikToka @..aurora..._ opublikowała na platformie naganie, na którym widać, jak dwójka dzieci ześlizguje się na ośnieżonym stoku na Śnieżce. Jak podkreśla, "wystarczyła chwila", a cała sytuacja "mogłaby zakończyć się tragedią", ponieważ łańcuchy nie stanowiłyby żadnego zabezpieczenia. Zaapelowała do rodziców, by pilnowali swych dzieci.

W komentarzach tiktokerka dodała, że tego dnia widoczność na Śnieżce była "prawie zerowa". Odpisała jednemu z użytkowników, który nie widział w zabawie dzieci nic niebezpiecznego: "Wyobraź sobie, że dzieci zjeżdżające podcinają tych z przodu. I leci jeden za drugim jak lawina, a tego dnia trasa była oblodzona... Tak giną ludzie".

• Wypadek w Karkonoszach. Turysta runął 300 metrów w dół
• Duża akcja strażaków w Szczyrku, ogień zagrażał schronisku

Internauci: turyści w górach są nierozsądni

Komentujący w dużej mierze zgadzali się z autorką nagrania. "W takich warunkach sama zrezygnowałam przy Domu Śląskim z dalszego wejścia, a tu dzieci..." - czytamy jeden z wpisów. "Byłam wczoraj, nie doszłam, tak wiało. Bałam się o córkę, że ją zwieje z tej trasy. Dużo chmur, słaba widoczność, a ludzie w takim obuwiu wchodzili, że byłam w szoku... Zero rozsądku" - pisze inna użytkowniczka.

Jeden z tiktokerów utyskuje na brak odpowiedniej odzieży i to, że "50 proc. ludzi [było - red.] bez kolców". "Podstawowe raczki kosztują 40/50 [złotych - red.], kwestia jak kto wycenia życie swoich pociech" - dodaje kolejny.

Źródło: TikTok/ms/kor