Takiej piękności jeszcze nie widziano. Niezwykła wiewiórka zamieszkała w parku pod Warszawą
Nietypową lokatorkę zaobserwowano w listopadzie ubiegłego roku w Parku Potulickich w Pruszkowie. Chodzi o zaskakująco ubarwioną wiewiórkę, która od jakiegoś czasu hasa po drzewach podwarszawskiego parku.
2025-02-13, 16:11
Nietypowa wiewiórka w Pruszkowie. Jest już lokalną gwiazdą
Niezwykłego odkrycia w pruszkowskim parku dokonano kilka miesięcy temu. Kolorowa wiewiórka to już lokalna celebrytka, której obecność ściąga do Pruszkowa miłośników zwierząt i przyrody. Wraz z "koleżankami", pruszkowska wiewiórka-celebrytka chętnie korzysta ze specjalnie wybudowanego w tym miejscu karmnika. Nie zawsze można ją wypatrzeć, choć cieszy się naprawdę dużą popularnością. Oryginalną przedstawicielkę gatunku pokazano na początku lutego br. w programie "Czysta Polska".
Pruszkowska "gwiazda" w dodatku nie obawia się ludzi i chętnie przyjmuje podrzucane jej orzeszki - mogliśmy dowiedzieć się z wyemitowanego materiału. W przeciwieństwie do pozostałych osobników swojego gatunku, jest dwubarwna. Ma biało-rudą kotki oraz jasne fragmenty futerka na tułowiu i głowie. A takie ubarwienie wśród wiewiórek występujących w naszych szerokościach geograficznych zdarza się ekstremalnie rzadko.
- Zjedli mięso żółwia. Nie żyje ośmioro dzieci, blisko 80 osób w szpitalu
- Żółw błotny może wrócić na Mazowsze
Eksperci są w szoku. "Pierwszy raz się z czymś takim spotykam"
W programie na temat niezwykłego zwierzątka wypowiadał się Oktawian Szwed z Fundacji Primum, który zajmującej się pomocą wiewiórkom. - Pierwszy raz się z czymś takim spotykam - cytuje jego słowa Interia.
REKLAMA
- Ktoś truje psy w Krakowie. Ludzie wzięli sprawy w swoje ręce. Powstała specjalna mapa
- Atak rekina w Australii. Nie żyje nastolatka. To już kolejny taki przypadek
Przypomnijmy, że wiewiórki w większości przypadków mają jednolite umaszczenie. Jest to rudo-szary tułów i jasny brzuszek. Takie barwy pomagają im chronić się przed drapieżnikami i są dla na nich korzystniejsze ze względu na możliwość przetrwania. Według działacza cytowanego przez portal, u pruszkowskiego okazu może występować "zaburzenie pigmentacji". - Ma mniej melaniny niż powinna mieć normlana wiewiórka - powiedział. Dodał jednak, że "nie jest też albinosem stuprocentowym".
Wiewiórka z Pruszkowa ma "mutację genetyczną"?
O komentarz w sprawie niespotykanego ubarwienia zwierzęcia z Pruszkowa zapytano też dr Dagnę Krauze-Gryz z Samodzielnego Zakładu Zoologii Leśnej i Łowiectwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Według ekspertki, dwubarwny gryzoń z podwarszawskiego parku jest tzw. osobnikiem leucystycznym. Specjalistka tłumaczyła, że "jest to sytuacja podobna do albinizmu, aczkolwiek trochę inaczej warunkowana genetycznie".
- Na pewnych fragmentach ciała pojawia się hipopigmentacja, to znaczy ze w tych miejscach pigmenty nie jest produkowany i tam zwierzę jest białe, czasami szare (...). Ale może być ta mutacja genetyczna związana z nieprawidłowościami rozwojowymi, więc może to być związane z wadami genetycznymi - wyjaśniła w programie ekspertka.
REKLAMA
Źródła: Czysta Polska/Interia.pl/W obiektywie Piotra/Facebook/hjzrmb
REKLAMA