Atak rekina w Australii. Nie żyje nastolatka. To już kolejny taki przypadek
17-letnia dziewczyna została zaatakowana przez rekina na plaży Woorim (wyspa Bribie, stan Queensland) w Australii. Szybka interwencja medyczna nie pomogła, nastolatka zmarła.
2025-02-03, 19:10
Atak rekina blisko brzegu
Dziewczyna pływała w popularnym wśród surferów miejscu na wyspie Bribie. Po ataku drapieżnej ryby odniosła rozległe obrażenia górnych partii ciała. W wyniku tych ran, mimo pomocy medycznej, zmarła kilkanaście minut później.
Jeden z mieszkańców wyspy rozmawiając ze stacją ABC News stwierdził, że w pobliżu pływa wiele osób. Chociaż wiadomo, że jest tu sporo rekinów, to atak tak blisko wybrzeża jest szokiem - przyznał. Na wodach w pobliżu plaży Woorim zamontowano zabezpieczenia mające chronić przez zbytnim zbliżaniem się rekinów do ludzi.
Kolejny tragiczny wypadek
Władze apelują do mieszkańców i turystów o ostrożność podczas korzystania z kąpielisk morskich i przypominają o przestrzeganiu lokalnych ostrzeżeń dotyczących obecności rekinów. Plaża Woorim została zamknięta, ostrzeżenia wydano również dla innych miejsc tego typu w okolicy.
REKLAMA
To już trzeci śmiertelny atak rekina u wybrzeży Australii w ciągu ostatnich sześciu tygodni. 2 stycznia 28-letni surfer zginął na plaży Granites w stanie Australia Południowa. Kilka dni wcześniej 40-letni pastor został zaatakowany podczas łowienia ryb z kuszą w Parku Narodowym Keppel Bay Islands w Queensland.
Źródła: ABC News/Polsat News/ms
REKLAMA