Gwiazdy znów przyjadą do Zakopanego! Znamy szczegóły nietypowego konkursu
Poznaliśmy nazwiska skoczków narciarskich, którzy 5 kwietnia wezmą udział w zawodach "Red Bull Skoki w Punkt" na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Składy pięciu drużyn wyłoni losowanie.
2025-02-13, 16:45
W styczniu w Zakopanem po raz kolejny odbyły się zawody Pucharu Świata, a już niedługo czołowi skoczkowie globu znowu przyjadą do stolicy Tatr!
Red Bull organizuje "Skoki w Punkt"
Przypomnijmy: firma Red Bull, która w kwietniu ubiegłego roku zorganizowała budowę prowizorycznej skoczni ze śniegu na Islandii, gdzie Japończyk Ryoyu Kobayashi oddał skok na rekordową odległość 291 metrów, szykuje kolejny event, który ma pokazać skoki narciarskie z innej perspektywy.
5 kwietnia na Wielkiej Krokwi rozegrane zostaną zawody o nazwie "Red Bull Skoki w Punkt". Rywalizacja będzie polegała nie na jak najdłuższym skakaniu, ale na oddaniu skoku na konkretną, założoną wcześniej odległość.
REKLAMA
W zawodach udział ma wziąć pięć drużyn, których kapitanami będą wielkie gwiazdy skoków sprzed lat: Adam Małysz, Andreas Goldberger, Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer i Martin Schmitt. Polak, trzech Austriaków i Niemiec będą mieli w swoich ekipach po czterech skoczków.
Wiadomo, kto poskacze w Zakopanem
W czwartek organizatorzy ogłosili nazwiska 20 zawodników, których podzielili też na pięć koszyków przed losowaniem, które wyłoni składy drużyn.
I tak do pierwszego koszyka trafili Japończyk Ryoyu Kobayashi, Niemiec Andreas Wellinger, Austriak Daniel Tschofenig, Szwajcar Gregor Deschwanden oraz Norweg Johann Andre Forfang.
W drugim koszyku znaleźli się wyłącznie polscy skoczkowie: Jakub Wolny, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł.
REKLAMA
Bardzo ciekawie wygląda trzeci koszyk. Przydzieleni zostali do niego dwaj Norwegowie: Kristoffer Eriksen Sundal i Halvor Egner Granerud oraz trzech Słoweńców: Domen Prevc, Anze Lanisek i Timi Zajc.
W ostatnim, czwartym koszyku mamy nieco mniej utytułowanych zawodników. Znalazł się w nim świeżo upieczony mistrz świata juniorów Austriak Stephan Embacher oraz wyróżniający się skoczkowie z mniej kojarzonych ze skokami państw: Francuz Valentin Foubert, Włoch Alex Insam, Amerykanin Tate Frantz i Bułgar Władimir Zografski.
Kiedy poznamy składy?
Spośród wyżej wymienionej dwudziestki trzeba będzie wyłonić składy pięciu ekip. Zawodników z drugiego, trzeciego i czwartego koszyka do poszczególnych ekip przydzieli losowanie, którym ma zająć się Adam Małysz.
Natomiast o tym, do której drużyny trafią zawodnicy z teoretycznie najmocniejszego pierwszego koszyka zadecydują internauci, którzy będą mogli głosować na oficjalnej stronie wydarzenia.
REKLAMA
Skoczkowie z pierwszego koszyka jako ostatni poznają swój przydział. Wiadomo, że pełne składy drużyn mamy poznać na początku marca.
1000 metrów celem kapitanów
Każda z drużyn odda łącznie po osiem skoków (każdy skoczek odda dwie próby - przyp. red.), w których celem jest osiągnięcie łącznej odległości 1000 metrów. Przed oddaniem skoku zawodnik wspólnie z kapitanem będzie ustalał docelową odległość oraz długość najazdu, z którego ma skakać.
Co ważne, liczyć się będzie sama odległość. W zawodach nie będzie sędziów oceniających styl skoku, zabraknie też znanych z konkursów Pucharu Świata przeliczników za wiatr i belkę startową.
REKLAMA
Zwycięży drużyna, która osiągnie barierę 1000 metrów w ośmiu skokach lub będzie najbliższa tej łącznej odległości.
<<<
<<< KLASYFIKACJA GENERALNA W SEZONIE 2024/2025 >>>
- Paweł Wąsek lepszy niż Adam Małysz. To zestawienie nie pozostawia wątpliwości
- Paweł Wąsek polubił latanie. "Mam fory u sędziów"
- Adam Małysz wycelował działa w Thomasa Thurnbichlera. "Czas się kończy"
Źródła: PolskieRadio24.pl, empe
REKLAMA