Nowa definicja gwałtu już obowiązuje. "To zmiana oczekiwana przez kobiety"

Od czwartku obowiązuje nowa definicja gwałtu, której istotnym elementem jest brak zgody na obcowanie płciowe. - To bardzo ważna zmiana, oczekiwana przez kobiety, ale nie tylko przez nie - podkreśliła w Polskim Radiu 24 posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. 

2025-02-13, 18:54

Nowa definicja gwałtu już obowiązuje. "To zmiana oczekiwana przez kobiety"
Anita Kucharska-Dziedzic . Foto: PAP / Paweł Supernak

Nowa definicja gwałtu. Istotny jest brak zgody

W Kodeksie karnym zapisano nową definicję gwałtu. Zgodnie z nią, jest to doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody.

- To bardzo ważna sprawa. Ta zmiana była ważna dla połowy wszystkich kobiet w Polsce oraz dla 90 proc. młodych kobiet - powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic.

Posłuchaj

Anita Kucharska-Dziedzic gościem Marcina Zawady (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:04
+
Dodaj do playlisty

- Jeżeli mówimy o przemocy seksualnej, to nowa definicja daje dodatkowe kryterium zgwałcenia, czyli brak zgody. W tej chwili, jeżeli prokuratura czy policja nie będzie w stanie wykazać, że zaistniała przemoc, groźba karalna czy podstęp, będzie musiała sprawdzić czy nie zaistniała także przesłanka braku zgody i czy do obcowania seksualnego doszło w jakiś inny sposób, czyli bez wykorzystania przemocy, groźby karalnej lub podstępu - dodała posłanka Lewicy. 

"Policja będzie musiała zbadać wszystkie przypadki"

Jak zaznaczyła, "każdego dnia siedem osób zgłasza na policji, że zostało zgwałconych". - To są w zdecydowanej większości kobiety. Na te siedem osób, cztery zostają natychmiast odesłane, bo nie noszą śladów pobicia. A wiadomo, że groźbę karalną czy podstęp jest bardzo trudno udowodnić. W tej chwili policja będzie musiała zbadać wszystkie te przypadki. Bo brak zgody oznacza, że nastąpiło zgwałcenie. Trzeba będzie udowodnić sprawcy, że nie miał zgody, działał w sposób celowy i miał świadomość tego, że tej zgody nie miał - podkreśliła rozmówczyni Polskiego Radia 24. 

REKLAMA

Zmiana przepisów dotyczy art. 197 par. 1. Kodeksu karnego. Dotychczasowy przepis brzmiał: "kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15". Zapis rozszerzono m.in. o "brak zgody".

Czytaj także:

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24 
Prowadzący: Marcin Zawada
Gość: Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica)
Data emisji: 13.02.2025
Godzina emisji: 17.33

Źródła: Polskie Radio 24/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej