Sejm bez alkoholu. "Czarzasty zaczyna silną decyzją i twardą ręką"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Włodzimierz Czarzasty wprowadził w Sejmie zakaz sprzedaży alkoholu 
• Zarządzenie weszło w życie 24 listopada
• Sejm jest od tego, żeby pracować, a nie pić - powiedział Łukasz Michnik

OGLĄDAJ. Łukasz Michnik (Nowa Lewicza) gościem Kamila Szewczyka

Od 24 listopada w restauracjach znajdujących się na terenie parlamentu obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu. Wprowadził go nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Polityk uzasadnia, że posłowie powinni dać dobry przykład obywatelom, tym bardziej że planują uchwalić projekty ustaw, które będą ograniczać spożycie alkoholu w nocy czy na stacjach paliw. Takie regulacje wnieśli już do Sejmu posłowie Polski 2050 i Nowej Lewicy.

Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że we wszystkich klubach była niechęć u części posłów do decyzji o zakazie sprzedaży alkoholu. - Włodzimierz Czarzasty zaczyna silną decyzją i twardą ręką - ocenił. - Sejm jest od tego, żeby pracować, żeby uchwalać prawo, żeby robić dobrą pozytywną zmianę dla milionów Polek i Polaków, a nie po to, żeby pić alkohol, piwo, wódkę - dodał. 

Posłuchaj

Łukasz Michnik gościem Kamila Szewczyka (Rozmowa Polskiego Radia 24) 11:21

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Zaczęliśmy od siebie"

Pytany o zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i w nocy, rzecznik Nowej Lewicy wyjaśnił, że "to się łączy". - Słyszeliśmy od ludzi: "zacznijcie od siebie". Macie alkohol w Sejmie, w miejscu pracy - wyjaśnił Jak zauważył, większość Polaków nie ma takiego komfortu czy dyskomfortu żeby w zakładzie mieć bar. - Zaczynamy od siebie, jak nam wskazali Polki i Polacy - podkreślił. - Tę decyzję marszałka popiera 81 proc. społeczeństwa, więc czujemy dobrze wiatr zmian - dodał. 

Nowy marszałek Sejmu zapowiedział też zmiany w rozliczaniu tzw. kilometrówek posłów. Łukasz Michnik wskazał, że ta kwestia bulwersowała społeczeństwo. - Marszałek robi krok w stronę społeczeństwa, a nie w stronę polityków - podkreślił. Dodał, że w tej sprawie "tempo i formuła zmian będzie wypracowana z innymi klubami". Wyjaśnił, że celem zmian jest to, aby kilometrówka była rozliczna transparentne i żeby "czarne owce" nie wyciągały pieniędzy podatnika. - Graniczną datą tych wszystkich konsultacji i negocjacji jest 1 stycznia - poinformował. 

Czytaj także

• Czarzasty sięgnie po marszałkowskie weto? "Zapowiedź powrotu tzw. zamrażarki sejmowej"
• Czarzasty o współpracy z Nawrockim. "Z uśmiechem na ustach"
  
• Kontrowersje wokół Włodzimierza Czarzastego. "Przyznaje się do swoich doświadczeń"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Opracowanie: Filip Ciszewski