Strzelanina w warszawskim Rembertowie. Nie żyje jedna osoba
W niedzielę pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach do jakich doszło w warszawskim Rembertowie. Rzecznik "Meditrans" Piotr Owczarski powiedział w Polskim Radiu 24, że gdy ratownicy dotarli na miejsce, zastali leżącą przed budynkiem na śniegu kobietę z dwiema ranami postrzałowymi. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.
2025-02-16, 10:32
Rembertów. Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu
Wezwani na miejsce ratownicy znaleźli przed budynkiem leżącą na śniegu 27-latkę. Kobieta miała dwie rany postrzałowe, w tym jedną głowy. Jak informuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie, ofiara była przytomna i była w stanie rozmawiać z ekipą pogotowia. Karetka zawiozła ranną do szpitala.
Niewiele później policjanci i ratownicy weszli do jednego z mieszkań w pobliskim bloku. Według zgłoszenia miał tam przebywać mężczyzna z bronią. Służby zastały w środku martwego ok. 30-latka z bronią czarnoprochową w ręku. Miał ranę postrzałową głowy.
Na miejscu zdarzenia przez całą noc trwały czynności policji z udziałem prokuratora.
Rembertów. Wezwanie do nocnej awantury
Komenda Stołeczna Policji poinformowała z kolei, że policjanci zostali powiadomieni o strzałach i kłótni, do której miało dojść pomiędzy kobietą i mężczyzną w jednym z mieszkań w Rembertowie. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy i relacji świadków wynika, że 33-letni mężczyzna najpierw zaatakował swoją 28-letnią partnerkę używając wobec niej siły fizycznej, a następnie oddał w jej kierunku strzały z broni czarnoprochowej, po czym popełnił samobójstwo.
REKLAMA
Czytaj także:
- Narkotyki warte 9 mln złotych w mieszkaniu na Woli. Akcja policji
- Lód z naczepy spadł prosto na samochód. Ranna kobieta przewieziona do szpitala
Źródła: Polskie Radio 24/tvnwarszawa.pl/tvpinfo.pl/mg
REKLAMA