Janne Ahonen wraca na skocznię! Finowie szykują pojedynek legend
Dwie fińskie legendy skoków narciarskich, 47-letni Janne Ahonen i o dwa lata starszy Toni Nieminen, zmierzą się w pokazowym pojedynku 22 marca w Lahti, gdzie rozgrywane będą zawody Pucharu Świata.
2025-02-17, 12:59
- Kiedy organizatorzy zadzwonili do mnie z pytaniem, czy mógłbym skoczyć w Lahti, odpowiedziałem, że pod jednym warunkiem. Jeżeli to samo zrobi Janne. Okazało się, że on już się zgodził. Tak że poczułem się zaszczycony taką propozycją - powiedział Nieminen kanałowi telewizji YLE.
Kasai zainspirował fińską legendę
Skoczkowie zapowiedzieli, że zamierzają założyć nieprzepisowe stroje najprawdopodobniej z ich epoki.
- Myślę o jednym ze starych kombinezonów, które w dalszym ciągu pasują na moje ciało - wyjaśnił Nieminen.
Dodał, że zainteresowanie skokami powróciło, kiedy zauważył, że jego były rywal, 52-letni Japończyk Noriaki Kasai dalej skacze i startował w weekend w PŚ w Sapporo.
- Zaimponował mi. On jak widać kocha skoki i regularnie trenuje, a w moim przypadku przerwa była bardzo długa, więc nie mogę się z nim porównywać, chociaż jestem nieco młodszy - dodał.
Dawne gwiazdy wracają na skocznię
Ahonen stwierdził, że, pomimo pewnej dozy strachu, poczuł radość, że będzie miał okazję jeszcze raz skoczyć przed publicznością w Lahti.
W swojej karierze zdobył dwa srebrne medale olimpijskie, pięć złotych, trzy srebrne i dwa brązowe mistrzostw świata oraz pięć srebrnych i dwa brązowe MŚ w lotach. Pięć razy wygrał Turniej Czterech Skoczni i dwa razy klasyfikację generalną Pucharu Świata.
Nieminen był wielką sensacją sezonu 1991/92, kiedy jako 16-latek zdobył trzy medale olimpijskie - dwa złote i brązowy w Albertville, wygrał TCS i PŚ.
Sport, rekordy i przekraczanie granic to domena młodych? Nic bardziej mylnego, co udowadnia między innymi 52-letni Noriaki Kasai. Wśród czynnych sportowców jest wiele gwiazd, które błyszczą od dekad >>> Bić młodszych? Świat dopinguje, aby jak najdłużej nie mieli dość
- Dyrektor Alexander Stoeckl zrezygnował. Adam Małysz... zapadł się pod ziemię
- Alexander Stoeckl odchodzi. Trzęsienie ziemi w polskich skokach
Źródła: PolskieRadio24.pl, PAP, empe
REKLAMA