Klamka zapadła. Juventus podjął ostateczną decyzję ws. Arkadiusza Milika

Milik na wylocie z Juventusu

Milik notuje kolejny sezon naznaczony kontuzjami. Z powodu urazów stracił już 40 meczów "Bianconerich" i ani razu nie pojawił się na boisku. Cierpliwość władz klubu i trenera Thiago Motty się wyczerpała - jak donosi "La Gazzetta dello Sport", turyńczycy zamierzają jak najszybciej sprzedać Polaka.

Los Milika przypieczętował transfer Randala Kolo Muaniego z PSG, który robi prawdziwą furorę w stolicy Piemontu. W pięciu meczach w barwach Juve 26-latek strzelił pięć goli i zanotował asystę, stając się zdecydowanym liderem ataku "Starej Damy".

Władze klubu zamierzają wykupić go na stałe (obecnie przebywa na wypożyczeniu), a także sięgnąć po kolejnego napastnika. W tym kontekście wymienia się m.in. Victora Osimhena, który obecnie jest graczem Galatasaray Stambuł, ale przez wiele lat dał się poznać włoskim kibicom jako gwiazda SSC Napoli.

Niewykluczone, że Juventus sprzeda również Dusana Vlahovicia. Serb, który trafił do Turynu za astronomiczną sumę 84 mln euro, rozczarowuje. W tym sezonie w 29 spotkaniach zdobył 13 bramek i zaliczył dwie asysty.

REKLAMA

Kontrakt Arkadiusza Milika z Juve obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Polak rozegrał w barwach "Bianconerich" 75 meczów. Strzelił 17 goli i dwukrotnie asystował.

• Sceny na trybunach w meczu mistrza Polski. Piłkarze musieli schodzić do szatni
• Legia wychodzi z kryzysu? Wygrana warszawian w cieniu protestu kibiców

Źródło: "La Gazzetta dello Sport"/PolskieRadio24.pl/BG