Władze smoleńskie zaskoczone polską reakcją na zmianę tablicy
Gubernator obwodu smoleńskiego mówił dziennikarzom, że decyzja w sprawie tablicy zapadła w grudniu. Podjął ją mer Smoleńska.
2011-04-10, 15:20
Posłuchaj
Gubernator obwodu smoleńskiego Siergiej Antufjew stwierdził, że zaskoczyła go polska reakcja na zamianę tablicy na kamieniu upamiętniającym katastrofę smoleńską. - Było wiele próśb do władz miejskich od ludzi, którzy przychodzą w to miejsce. Ludzie pytali dlaczego nie mogą przeczytać co jest napisane na tej tabliczce, dlaczego nie ma rosyjskiego tekstu. Dlatego gubernator polecił przygotować tablicę w dwóch językach. To miejsce jest szczególne dla Polaków, ale jest także miejscem pamięci dla Rosjan - mówi.
Jak wyjaśnił, decyzja ws. tablicy zapadła już w grudniu 2010 roku, a podjął ją mer Smoleńska Aleksandr Daniluk.
Gubernator pytany o zmianę tekstu na tablicy powiedział, że zdecydowano, by był on jak najkrótszy: - Tu rozmawiamy o tragedii z kwietnia 2010 roku, to miejsce będzie poświęcone temu. Tragedii z 1940 roku poświęcone jest miejsce pamięci w Lesie Katyńskim.
Antufjew zaznaczył, że władze smoleńskie nie miały obowiązku konsultować się ze stroną polską, ponieważ miejsce katastrofy znajduje się na terytorium Rosji.
REKLAMA
Rzecznik gubernatora Andriej Jewsiejenkow powiedział, że decyzja była konsultowana z rosyjskim MSZ. Według niego konsultacje odbywały się na szczeblu Ministerstw Spraw Zagranicznych Rosji i Polski.
Rzecznik polskiego resortu spraw zagranicznych Marcin Bosacki mówił, że MSZ dowiedziało się o zmianie tablicy w sobotę rano.
Relacja z obchodów pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej>>>
REKLAMA
PAP, agkm
REKLAMA