Nowotwory głowy i szyi. Co je wywołuje? "Ryzyko wzrasta 300 razy"
- Szacuje się, że palenie papierosów około 30 razy zwiększa ryzyko nowotworu krtani, ale jak połączy się to jednocześnie z alkoholem, a często idzie to w parze, to ryzyko zwiększa się nawet blisko 300 razy - powiedziała w Polskim Radiu 24 prof. Karolina Dżaman. Otorynolaryngolog mówiła w audycji "Samo zdrowie" o nowotworach zlokalizowanych w obrębie głowy i szyi.
2025-02-27, 20:33
Objawy, które powinny niepokoić
Do nowotworów w obrębie głowy i szyi możemy zaliczyć nowotwór krtani, przełyku, języka, migdałka, nosa, ślinianek, ucha, a także nowotwór skóry w obrębie twarzy.
Prof. Karolina Dżaman wskazała na objawy, które mogą świadczyć o tym, że w obrębie głowy lub szyi rozwija się nowotwór. - Właściwie są to wszelkie symptomy typowe dla infekcji górnych dróg oddechowych, które przyciągają się powyżej 3 tygodni. To już jest dla nas taka lampka zapalna. Kaszel, który trwa więcej niż 3 tygodnie, ból gardła przeciągający się powyżej miesiąca, ale również chrypka, problemy z połykaniem, wszelki guz, który nam wyskoczy np. na szyi, a który będzie świadczył już o tym, że może być to przerzut na węźle chłonnym, także np. niegojące się owrzodzenie, ból języka albo nawet niedrożność nosa, niby taka typowa dla zapalenia zatok, ale jeżeli jest to niedrożność nosa, np. jednostronna, a jeszcze, jak towarzyszy jej krwawienie z nosa, to jest na pewno taki impuls, którym powinniśmy się bardziej zainteresować - tłumaczyła otorynolaryngolog.
Posłuchaj
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 zwróciła uwagę, że często pacjenci, ale także lekarze bagatelizują te objawy lub stawiają błędną diagnozę. - I ci pacjenci są na początku leczeni właśnie na przewlekłe zapalenie zatok, na anginę, mają zmieniany jeden, drugi, trzeci antybiotyk i on nie pomaga. I dopiero w pewnym momencie zaczynamy się budzić, że coś tutaj te puzzle się razem nie składają i trzeba pójść po większą diagnostykę - powiedziała.
Nowotwory ucha i języka
Prof. Dżaman zaznaczyła, że nowotwory głowy i szyi stanowią w sumie około 5 procent nowotworów u człowieka. Mówiła, że niektóre z nich, np. nowotwory ucha, są dobrze widoczne. - One najczęściej mieszczą się na małżowinie usznej, czyli widzimy, że nagle pojawia się tam albo jakieś owrzodzenie, takie krwawiące, albo "kalafiorowa" zmiana - tłumaczyła. Otorynolaryngolog dodała, że takie zmiany pacjenci często ukrywają pod włosami lub pod czapką i zgłaszają się do specjalisty za późno. - Przychodzą do nas wtedy, jak już musimy praktycznie całe ucho odciąć, żeby u pacjenta ten nowotwór usunąć, a gdyby wcześniej przyszli do nas, to moglibyśmy zrobić niedużą resekcję tylko tej zmienionej tkanki i ucho by wyglądało praktycznie normalnie - podkreśliła.
REKLAMA
- Jeżeli chodzi o nowotwór języka, to najczęściej pacjent zaczyna mieć problemy z połykaniem, język go boli - tłumaczyła prof. Dżaman. Wskazała, że tutaj dużym czynnikiem ryzyka, obok papierosów i alkoholu, jest wirus HPV. - Często trafiają nam się osoby młode, czterdziestoletnie, które nigdy nie piły alkoholu czy go nie nadużywały, nie paliły papierosów, które funkcjonują bardzo dobrze społecznie, są aktywne zawodowo i nagle przychodzą z nowotworem języka albo z nowotworem migdałka i one się zaczynają zastanawiać. Przecież ja nie mam żadnych czynników ryzyka, uważałem na siebie, a tu nagle jest nowotwór. I tutaj u tych osób bardzo często właśnie stwierdzamy wirusa HPV, wirusa brodawczaka - wyjaśniła.
W przypadku nowotworu języka często konieczna jest amputacja. - Są różne metody, którymi staramy się ten język czymś zastąpić. Są różne płaty, które wszczepiamy zamiast języka, tak żeby ten pacjent mógł funkcjonować, mógł porozumiewać się ze społeczeństwem, ale to nigdy już nie będzie to samo. Te operacje często wiążą się z różnymi bliznami, deformacjami w obrębie twarzy, bo do tego języka trzeba dojść jakoś, czyli często rozszczepić np. żuchwę, także to są poważne zabiegi - podkreśliła.
Nowotwór krtani. Papierosy i alkohol zwiększają ryzyko 300 razy
Mówiąc o nowotworze krtani prof. Dżaman wskazała, że tutaj największym czynnikiem ryzyka są używki - nikotyna i alkohol. - Szacuje się, że palenie papierosów około 30 razy zwiększa ryzyko nowotworu krtani, ale jak połączy się to jednocześnie z alkoholem, a często idzie to w parze, to ryzyko zwiększa się nawet blisko 300 razy - tłumaczyła. Inne przyczyny, które mogą spowodować nowotwór w obrębie szyi lub głowy to - jak mówiła specjalistka - "np. źle dopasowana proteza w obrębie jamy ustnej, która cały czas drażni policzek i tam się może wytworzyć nowotwór, ale również oparzenia chemiczne w obrębie jamy ustnej, również inne wirusy (niż HPV - red.) mogą wpływać na te nowotwory".
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 tłumaczyła, że rak skóry, czyli czerniak jest spowodowany często kąpielami słonecznymi, brakiem stosowania różnych filtrów czy kremów do opalania. - Takie nowotwory może powodować również zła dieta, jedzenie spalonych potraw, jedzenia małej ilości owoców, warzyw, które dostarczają nam tzw. antyutleniacze, czyli takie witaminy, które blokują mutacje w naszym materiale genetycznym i dzięki temu nie wytwarza się nowotwór - powiedziała.
REKLAMA
Nowotwór migdałka, żuchwy, ślinianek
Prof. Dżaman dodała, że bardzo podstępne są nowotwory migdałka. - Lubią mieć podłoże wirusa HPV i często występują u osób młodych i późno są rozpoznawane, bo najczęściej pacjent leczony jest właśnie na anginę. Takie najczęstsze objawy nowotworów migdałka, to często powiększony już węzeł chłonny, czyli przerzut do węzłów chłonnych szyi, ból gardła, który czasem może promieniować do ucha, ponieważ jest to samo unerwienie i czasem zmiana mowy, która staje się bardziej bełkotliwa - powiedziała otorynolaryngolog.
Zwróciła też uwagę na nowotwory żuchwy i ślinianek. - Nowotwory, żuchwy rzadziej są widoczne, częściej rozwijają się najpierw w obrębie samej kości żuchwy i dopiero, jak ta kość jest mocno zmieniona, to my je widzimy jako różne uwypuklenia w zakresie naszej twarzy. Nowotwory ślinianek są dosyć rzadkie. Ślinianek mamy kilka, ale najważniejsze są ślinianki przyuszne. Jeżeli mamy do czynienia z nowotworem ślinianki przyusznej, to przez nią przebiega nerw twarzowy, który odpowiada za całą mimikę naszej buzi. I w trakcie operacji ślinianki przyusznej albo pod wpływem samego nowotworu może dochodzić do uszkodzenia nerwu twarzowego, co powoduje, że praktycznie cała jedna część twarzy nie rusza się. Cały wyraz twarzy bardzo się zmienia. Oko się nie domyka, kącik wargi po uszkodzeniu nerwu twarzowego może opadać. To powoduje problem z mówieniem, z jedzeniem - stwierdziła.
Eliminacja czynników ryzyka
W jaki sposób możemy bronić się przed zachorowaniem? - Przede wszystkim likwidujemy czynniki ryzyka, czyli wirus HPV - szczepimy nasze dzieci, my jesteśmy też za tym, żeby szczepić osoby, które nawet już mają nowotwory o podłożu tego wirusa HPV, bo uważamy, że taka szczepionka zwiększy odporność organizmu na te nowotwory. Jeżeli chodzi o wirus HPV, to też pamiętamy, że on jest przenoszony drogą kontaktów seksualnych. Oczywiście likwidujemy palenie papierosów i nadużywanie alkoholu. Do tego musi dojśc odpowiednia dieta. Chodzimy do dentysty, żeby obejrzał, co tam się dzieje w jamie ustnej. Często stomatolodzy przysyłają nam pacjentów z nowotworami języka czy migdałka - powiedziała prof. Dżaman.
Otorynolaryngolog podkreśliła, że jeżeli te nowotwory zostaną wykryte we wczesnej fazie, to pacjenta można wyleczyć praktycznie w 100 procentach i to bez obniżenia jego jakości życia.
REKLAMA
***
Audycja: Samo zdrowie
Prowadząca: Małgorzata Telmińska
Goście: prof. Karolina Dżaman (otorynolaryngolog)
Data emisji: 27.02.2025
Godzina emisji: 19.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA