Ekstraklasa wreszcie w Niepołomicach. Puszcza nie wykorzystała atutu

Występująca w PKO BP Ekstraklasie już drugi sezon Puszcza Niepołomice, dopiero w niedzielę zagrała po raz pierwszy na swoim stadionie. Zespół korzystający do tej pory z gościnności Cracovii nie wykorzystał jednak przewagi swojego boiska i przegrał 0:1 z Motorem Lublin.

2025-03-02, 14:30

Ekstraklasa wreszcie w Niepołomicach. Puszcza nie wykorzystała atutu
Stadion w Niepołomicach wreszcie gościł piłkarską ekstraklasę. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

To spotkanie, mimo niekorzystnego wyniku, przejdzie do historii Puszczy i Niepołomic. Po raz pierwszy w 17-tysięcznym podkrakowskim mieście rozegrano mecz ekstraklasy. Wcześniej przez ponad półtora roku "Żubry" podejmowały swoich rywali na stadionie Cracovii, gdyż ich obiekt nie spełniał wymogów licencyjnych. Dzięki staraniom władz miasta i klubu udało się w końcu wypełnić podstawowe warunki, czyli przebudować drogę dojazdową i parking oraz postawić wieże, na których można umieszczać kamery, aby przeprowadzić transmisje na wymaganym poziomie.

Trybuny stadionu wypełniły się w komplecie. Nastroje przed meczem były znakomite, bo choć Puszcza znajdowała się w strefie spadkowej, to w poprzedniej kolejce podopieczni Tomasza Tułacza pokonali w Gdańsku Lechię 2:0, a w czwartek - wygrywając z Polonią Warszawa 2:1 po dogrywce - zapewnili sobie pierwszy w historii klubu awans do półfinału Pucharu Polski.


Lublinianie, którzy przyjechali do Niepołomic podbudowani wygraną 3:2 z GKS Katowice, szybko mogli popsuć nastrój święta na trybunach. Już w 3. minucie Samuel Mraz był bliski zdobycia bramki, lecz jego strzał głową okazał się minimalnie niecelny. W odpowiedzi Kacper Rosa popisał się broniąc uderzenie Jakova Blagaica.

W 26. min Mraz zmarnował kolejną znakomitą okazję, gdy źle kopnął piłkę wyłożoną mu przez Piotra Ceglarza. Chwilę później było już 1:0 dla Motoru. Po rozegraniu rzutu wolnego i dośrodkowaniu Herve'a Matthysa, Arkadiusz Najemski strzałem głową skierował piłkę do siatki. To był pierwszy gol 29-letniego stopera w ekstraklasie.

Najemski nie wyszedł już na drugą połowę, gdyż na początku meczu dostał żółtą kartkę, a potem popełnił jeszcze jeden faul, za który mógł zostać wykluczony z gry i trener Mateusz Stolarski wolał nie ryzykować gry w osłabieniu. Goście nadal przeprowadzali groźniejsze ataki. W 57. min Komar obronił strzał Ceglarza, oddany z kilku metrów.

W 88. min po dośrodkowaniu Mateusza Stępnia piłka odbiła się od Matthysa. Sędzia podyktował rzut karny, sądząc że było zagranie ręką. Po chwili został jednak wezwany przez arbitra VAR do monitora i po obejrzeniu zajścia anulował swoją decyzję.

Sporo emocji było także w doliczonym czasie gry. W jednej z ostatnich akcji meczu Rosa znakomitą interwencją obronił strzał przewrotką Antoniego Klimka. Potem Dawid Szymonowicz otrzymał dwie żółte kartki - najpierw za faul, a potem za niesportowe zachowanie.

Motor odniósł drugie kolejne zwycięstwo i awansował na siódme miejsce w tabeli, a Puszcza zmarnowała szansę, aby opuścić strefę spadkową.

Puszcza Niepołomice - Motor Lublin 0:1 (0:1).

Bramki: 0:1 Arkadiusz Najemski (29.).

Żółta kartka - Puszcza Niepołomice: Dawid Abramowicz, Gieorgij Żukow, Piotr Mroziński, Artur Craciun, Dawid Szymonowicz. Motor Lublin: Arkadiusz Najemski, Herve Matthys, Mathieu Scalet, Marek Bartos, Samuel Mraz.

Czerwona kartka za drugą żółtą - Puszcza Niepołomice: Dawid Szymonowicz (90+9).

Sędzia: Marcin Kochanek (Opole). Widzów 2 000.

Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Artur Craciun, Dawid Szymonowicz, Roman Jakuba, Piotr Mroziński (51. Antoni Klimek) - Jani Atanasov, Jakub Serafin (90+1. Rok Kidric) - Gieorgij Żukow (46. Konrad Stępień, 60. Mateusz Stępień), Jakov Blagaic (60. Michalis Kosidis), Dawid Abramowicz - Gierman Barkowskij.

Motor Lublin: Kacper Rosa - Filip Wójcik, Arkadiusz Najemski (46. Marek Bartos), Herve Matthys, Krystian Palacz - Piotr Ceglarz 79. Michał Król), Jakub Łabojko (82. Christopher Serge Simon), Bartosz Wolski, Kaan Caliskaner (67. Mathieu Scalet), Bradly Van Hoeven (67. Mbaye Ndiaye) - Samuel Mraz.

Czytaj także:

Źródło: PAP/kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej