Krzysztof Król: Europa razem jest wielokrotnie silniejsza niż Rosja
- Europa faktycznie jest potęgą. I ekonomiczną, i zbrojeniową, i finansową, to jest przeszło pół miliarda obywateli. To są ogromne możliwości i wielki potencjał, a dołączając do tego zainteresowaną bardzo kwestią Ukrainy i wojną na Ukrainie Turcję, no to zdecydowanie jesteśmy wielokrotnie razem silniejsi niż Rosja - stwierdził w Polskim Radiu 24 Krzysztof Król, były opozycjonista i były poseł.
2025-03-04, 22:00
Lech Wałęsa zaapelował do USA o wywiązanie się z gwarancji bezpieczeństwa wobec Ukrainy. Oprócz byłego prezydenta pod listem otwartym podpisało się wielu działaczy pierwszej Solidarności i Komitetu Obrony Robotników, w tym Seweryn Blumsztajn, Krzysztof Król, Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak. Władysław Frasyniuk, Jarosław Kurski, Adam Michnik, Stefan Niesiołowski, Grażyna Staniszewska, Jerzy Stępień, a także aktor i reżyser Andrzej Seweryn.
Posłuchaj
- Podpisywaliśmy te listy z takiego moralnego obowiązku, żeby coś zrobić, niezależnie od tego, czy to zmieni dużo, czy też nic. Ja sądzę, że nazwisko Lecha Wałęsy zdecydowanie głośno i dobrze brzmi w Stanach Zjednoczonych - powiedział Krzysztof Król.
Dodał, że piątkowe spotkanie Trumpa z Zełenskim i to, w jaki sposób prezydent USA potraktował prezydenta Ukrainy było oburzające. - Tego uczy się każde amerykańskie dziecko, że Stany Zjednoczone jest to kraj, w którym wolność jest najważniejsza, i której każdy - to jest powtarzane - może być prezydentem, to nie jest monarchia, to jest demokracja i kraj, który jest uosobieniem wolnego świata. Tak było wtedy, kiedy byliśmy młodzi i walczyliśmy z PZPR, z komuną w latach 80., w latach stanu wojennego, kiedy siedzieliśmy w więzieniu i dla nas ten obraz Stanów Zjednoczonych, jako państwa idei wolnościowej jest bardzo bliski. Stąd takie nasze oburzenie i zdziwienie tym, jak został potraktowany prezydent Zełenski w Białym Domu - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
"Europa jest potęgą"
Krzysztof Król podkreślił też rolę Europy, która w jego opinii "jest potęgą". - I ekonomiczną, i zbrojeniową, i finansową, to jest przeszło pół miliarda obywateli. To są ogromne możliwości i wielki potencjał, a dołączając do tego zainteresowaną bardzo kwestią Ukrainy i wojną na Ukrainie Turcję, no to zdecydowanie jesteśmy wielokrotnie razem silniejsi niż Rosja - stwierdził.
REKLAMA
Zdaniem byłego opozycjonisty Rosja też potrafi przegrywać wojny, co pokazała historia. - Ostatnia, którą przegrała to była wojna w Afganistanie, z którego musiała się sromotnie i manifestacyjnie wycofać, ale rozpad Związku Radzieckiego, to przegranie zimnej wojny. Stąd mamy niepodległą Ukrainę, Kazachstan, Gruzję, Litwę, Łotwę, Estonie, rozpad Układu Warszawskiego, rozpad RWPG, czyli tego bloku komunistycznego. Byliśmy w stanie wygrywać z Rosją, jako świat Zachodu, jako wolny świat i jestem przekonany, że jesteśmy w stanie wygrywać z Rosją, tylko musimy wykorzystać nasz potencjał. Oczywiście łatwiej jest to zrobić ze Stanami Zjednoczonymi, ale wielokrotnie pokazywaliśmy, że dawaliśmy sobie radę również bez. Chociaż mam nadzieję, że to otrzeźwienie Ameryki nastąpi, żeby wolny świat znów wystąpił wspólnie - zaznaczył Krzysztof Król.
***
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzi: Paweł Wojewódka
Gość: Krzysztof Król (były opozycjonista i były poseł)
Data emisji: 04.03.2025
Godzina emisji: 21.06
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA
Polecane
REKLAMA