Putin gotowy na zawieszenie broni? Nieoficjalne doniesienia

Rosja jest gotowa do rozmów o czasowym zawieszeniu broni - poinformował Bloomberg. Według źródeł na Kremlu, na które powołują się dziennikarze agencji, Moskwa nim usiądzie do negocjacji chce znać parametry ostatecznego porozumienia pokojowego. 

2025-03-07, 20:13

Putin gotowy na zawieszenie broni? Nieoficjalne doniesienia
Władimir Putin. Foto: PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN / SPUTNIK / KREMLIN / POOL

Wojna na Ukrainie. Rosja zgodzi się na rozejm?

Agencja Bloomberg podała, że Rosję interesują między innymi zasady, na których zostanie powołana misja rozjemcza. Chodzi o listę państw, które mogą zdecydować się na wysłanie swoich wojsk na Ukrainę. Ponadto Kreml podtrzymuje żądania dotyczące odsunięcia wojsk NATO od rosyjskich granic oraz wstrzymanie procesu członkostwa Ukrainy w Sojuszu.

Doradca w kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w rozmowie z telewizją Freedom stwierdził, że Kijów nie ufa Moskwie i powtórzył, że Rosję należy przymusić do negocjacji o zawieszeniu broni sankcjami gospodarczymi. Wcześniej prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wezwał Rosję i Ukrainę do natychmiastowego rozejmu.

"Ponieważ Rosja mocno uderza teraz w Ukrainę na polu bitwy, rozważam wprowadzenie na dużą skalę sankcji bankowych, innych sankcji i ceł na Rosję do czasu zawieszenia ognia i osiągnięcia ostatecznego porozumienia pokojowego" - napisał w mediach społecznościowych amerykański przywódca.

Trump krytykuje UE i Zełenskiego, chwali Putina

Zapytany, czy Rosja wykorzystuje zawieszenie amerykańskiej pomocy wojskowej, by mocnej uderzać w Ukrainę, Donald Trump powiedział, że nie dziwi się Putinowi. - Myślę, że w obecnej sytuacji Putin robi to, co każdy by zrobił. On chce to zakończyć - mówił.

REKLAMA

Trump dodał, że wierzy w dobre intencje Putina. - Myślę, że będzie bardziej szczodry niż musi. To oznacza wiele dobrych rzeczy - powiedział. Wyraził przekonanie, że deklaracjom Putina można ufać. - Wierzę mu, wierzę mu. Dobrze nam idzie z Rosją, choć teraz bombardują Ukrainę. Trudniej mi się dogadywać z Ukrainą, choć oni nie mają żadnych kart w rękach - kontynuował prezydent USA.

Potwierdził, że w przyszłym tygodniu w Arabii Saudyjskiej dojdzie do spotkania delegacji amerykańskiej i ukraińskiej.
Skrytykował też działania Europy wspierające Ukrainę ostrzegając, że mogą one doprowadzić do III wojny światowej.

Czytaj także:

Źródło: Bloomberg/Polskie Radio/jp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej