Sentymentalnego powrotu nie będzie? Michniewicz nie dogadał się z Zagłębiem

Z dużej chmury mały deszcz - tak można by opisać krótką i burzliwą sytuację związaną z powrotem Czesława Michniewicza na trenerską ławkę Zagłębia Lubin.

Sentymentalnego powrotu Michniewicza nie będzie

Rozmowy rzeczywiście się odbyły, a doniesienia o tym, że Michniewicz znów będzie pracował w Ekstraklasie, nie były przesadnie zaskakujące - po niezbyt udanych zagranicznych wojażach były selekcjoner mógłby podjąć się wyzwania na krajowym podwórku, zwłaszcza, że praca w Zagłębiu byłaby sentymentalnym powrotem. W końcu to w tym klubie sięgnął po swoje pierwsze mistrzostwo Polski.

"Miedziowi", którzy po słabym wznowieniu rozgrywek po zimowej przerwie zdecydowali się zwolnić Marcina Włodarskiego, potrzebują doświadczonego trenera, który wyprowadzi drużynę z kryzysu i wskaże kierunek na kolejne sezony. Michniewicz wydawał się świetnym typem, a dodatkowo z pewnością generowałby dużo emocji - przyzwyczaił do tego przez lata. Co więc poszło nie tak?

Sensacyjny kandydat na trenera Zagłębia

"Piłka Nożna" donosi, że Michniewicz nie chciał podpisać umowy ze względu na zapis, który umożliwiłby Zagłębiu rozwiązanie umowy bez konsekwencji w przypadku spadku z Ekstraklasy. Inne źródła pisały o tym, że kandydatura Michniewicza nie spotkała się z aprobatą części zarządu klubu. Aktualnie objęcie klubu przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski jest więc mocno wątpliwe.

REKLAMA

Zaskakującym szkoleniowcem "Miedziowych" może zostać Leszek Ojrzyński, który pozostaje bez pracy od października 2022 roku. Specjalista od spraw beznadziejnych w Ekstraklasie nie będzie miał jednak łatwego zadania - Zagłębie po serii czterech kolejnych porażek jest tuż nad strefą spadkową.

• Były selekcjoner blisko wielkiego powrotu. Czesław Michniewicz prowadzi negocjacje
• Marcin Włodarski zwolniony. Zagłębie Lubin szuka nowego trenera
• Błędy bramkarzy i kuriozalne gole. Motor postawił się Legii
• Ekstraklasa - sezon 2024/2025. WYNIKI, TERMINARZ, TABELA

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps