Człowiek Łukaszenki i Putina? Oto "najbardziej prorosyjski" kandydat w wyborach
Krzysztof Tołwiński, lider partii Front, polityk jawnie proputinowski i prołukaszenkowski, zbiera podpisy niezbędne do kandydowania w wyborach prezydenckich. Ma ich już kilkanaście tysięcy. Podczas regularnych wizyt na Białorusi chwali rządy Łukaszenki i jest wykorzystywany przez tamtejszą propagandę.
2025-03-18, 09:10
Do startu w wyborach kandydaci potrzebują 100 tys. podpisów. Wcześniej muszą zarejestrować komitet wyborczy, do czego niezbędne jest 1000 podpisów. To udało się Krzysztofowi Tołwińskiemu na początku lutego. Poparcie 100 tys. osób otworzy mu drogę do kandydowania, ale także da dostęp do debat i promocji w mediach. Jak informuje "Rzeczpospolita", polityk zebrał kilkanaście tys. podpisów. "Jeśli uda mu się zarejestrować, będzie prawdopodobnie najbardziej prorosyjskim kandydatem w historii polskich elekcji prezydenckich" - ocenia gazeta.
Co wiemy o Krzysztofie Tołwińskim? Na Białorusi mówił, że polscy politycy zazdroszczą jej wzrostu
- Procesy, które tutaj mają miejsce, bardziej przypominają demokrację i rozwój kraju niż to, co obecnie dzieje się w Polsce czy Europie – mówił pod koniec stycznia w białoruskiej telewizji państwowej. W tym czasie trwały tam nieuznawane przez Zachód wybory prezydenckie, w których zwyciężył Alaksandr Łukaszenka. Tołwiński był jednym z nielicznych obserwatorów głosowania z Polski. "Wykorzystał tę okazję do prawdziwego tournée po białoruskich mediach. Mówił m.in., że na Białorusi 'ma miejsce wzrost', którego zazdroszczą polscy politycy" - opisuje "Rzeczpospolita".
Polityk w 2023 roku zarejestrował partię Front i jako jej lider zaczął składać regularne wizyty na Białorusi, które wykorzystywane były potem przez tamtejszą propagandę. Jak stwierdza dziennik, "nazwa jego formacji jest obecnie prawdopodobnie lepiej znana w Mińsku niż w Warszawie, jednak może się to zmienić, jeśli Tołwińskiemu uda się wystartować w wyborach prezydenckich".
Działał w różnych partiach, od PSL po Konfederację
W krótkich informacjach o kandydatach, które publikowane są w mediach, Tołwiński najczęściej opisywany jest jako były wiceminister w rządzie PiS, ale "Rzeczpospolita" zaznacza, że był on wiceministrem skarbu zaledwie przez kilka miesięcy pod koniec pierwszych rządów PiS. W 2010 roku został na krótko posłem w miejsce Krzysztofa Putry, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Jego nazwisko przewinęło się przez wiele innych formacji, działał w PSL, z którego ramienia był wicemarszałkiem województwa podlaskiego, a po odejściu z sejmowej polityki stratował m.in. z list Kukiz’15 i Konfederacji - wymienia dziennik.
REKLAMA
- Gdyby udała się rejestracja, byłby to najbardziej proputinowski kandydat w całej historii polskich wyborów prezydenckich. I wszystkie prawa przysługujące kandydatom na pewno wykorzystałby w stu procentach - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Rafał Gaweł z Ośrodka Monitowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Współpracownik Ośrodka, Ukrainiec, oskarżył polityka o znieważenie swoich rodaków na tle narodowościowym. Proces ruszył na początku marca, sprawę prowadzi sąd w Białymstoku.
Oficjalna współpraca z białoruską partią
Gaweł dodał, że Krzysztof Tołwiński "nie tylko wypowiada się w sposób korzystny dla Rosji i Białorusi, ale jest też wprost powiązany z tamtymi reżimami". Partia Front podpisała oficjalną umowę o współpracy z Liberalno-Demokratyczną Partią Białorusi, jedną z czterech partii zatwierdzonych na Białorusi. Działacze Frontu zdaniem Polsat News ochraniali 9 maja 2024 r. ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. Sam Tołwiński twierdzi, że jest "niesterowalny" dla służb jakiegokolwiek państwa. Polskim politykom i mediom zarzucił, że "biorą udział w propagandowej rozgrywce, której celem jest jątrzenie i bezsensowne pogarszanie relacji Polski z Białorusią".
- Wybory prezydenckie. Bój o drugą turę, ale lider może być spokojny. Nowy sondaż
- Łukaszenka grozi "nową Białorusią" w Polsce. Reakcja szefa MSZ
- Konfederacja odcięta od pieniędzy? Media: PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe
Źródło: Rzeczpospolita/pg/kor
REKLAMA
REKLAMA