Polska wypowie konwencję ws. min? "Idziemy w stronę profesjonalizacji i legalności"
- Będziemy posiadali nowoczesne środki, dostosowane do współczesnego pola walki. Gdyby konwencja ottawska obowiązywała, to żołnierze musieliby sami sobie radzić - mówił w Polskim Radiu 24 ekspert ds. bezpieczeństwa Michał Bruszewski z Defence24.
2025-03-18, 16:19
Ministrowie obrony Polski i trzech państw bałtyckich we wspólnym oświadczeniu potwierdzili, że będą rekomendować wycofanie się z konwencji ottawskiej o zakazie użycia min przeciwpiechotnych. Szefowie MON podkreślili w oświadczeniu, że powodem tej decyzji jest między innymi rosnące zagrożenie wobec państw NATO i konieczność wzmocnienia możliwości obronnych.
Posłuchaj
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 bardzo dobrze się stało. - W razie wojny żołnierze mają swoje sposoby, aby robić materiały wybuchowe metoda chałupniczą. Nie da się zatrzymać przeciwnika, nie korzystając z nich. Będziemy jednak posiadali nowoczesne środki, dostosowane do współczesnego pola walki. Gdyby konwencja ottawska obowiązywała, to żołnierze musieliby sami sobie radzić. Idziemy jednak w stronę profesjonalizacji i legalności - powiedział Michał Bruszewski.
- Przez lata Zachód miał różowe okulary na nosie. Zmieniła się rzeczywistość, nie ma końca historii. Wojna znajduje się arsenale Rosji - dodał ekspert.
REKLAMA
Konwencja ottawska przewiduje zakaz użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych. Jej celem jest wyeliminowanie min przeciwpiechotnych jako środka walki zbrojnej. Do maja 2019 ratyfikowały ją 164 państwa, w tym wszystkie kraje Unii Europejskiej, większość państw afrykańskich i południowoamerykańskich.
Konwencji nie podpisała ani Rosja, ani Stany Zjednoczone, ani Chiny. Postanowień dokumentu nie przestrzega żadna ze stron wojny w Ukrainie.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Gość: Michał Bruszewski (Defence24)
Data emisji: 18.03.2025
Godzina emisji: 13.40
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/jt
REKLAMA