Włosi przypomnieli sobie o Szczęsnym. "Ter Stegen nie jest potrzebny"

Marc-Andre ter Stegen powoli wraca do pełni zdrowia i niebawem stanie się to, o czym coraz głośniej mówi się w mediach - niemiecki golkiper rzuci wyzwanie Wojciechowi Szczęsnemu. Fakt, że to Polak jest faworytem do gry w pierwszym składzie, podkreślają... Włosi.

2025-03-20, 10:22

Włosi przypomnieli sobie o Szczęsnym. "Ter Stegen nie jest potrzebny"
Włoskie media są zdania, że Wojciech Szczęsny nie musi przesadnie obawiać się powrotu Marca-Andre Ter Stegena. Foto: Nur Photo/East News/ JOSE BRETON

Dyskusja na temat obsady bramki Barcelony nabiera rumieńców. Niemiec wciąż ma nadzieję, że zdąży wrócić do gry po poważnej kontuzji jeszcze w tym sezonie, jednak musi mieć świadomość, że droga między słupki "Dumy Katalonii" jest w tym momencie mocno skomplikowana.

Polski golkiper cieszy się zaufaniem sztabu szkoleniowego na czele z Hansim Flickiem, zyskał też przychylność kibiców i dziennikarzy.

Szczęsny czy ter Stegen?

Kwestia wyboru pomiędzy Inakim Peną a Wojciechem Szczęsnym została już rozstrzygnięta – polski bramkarz wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, a wychowanek spadł na dalszy plan. Więcej niż o tej rywalizacji pisze się w tym momencie o kwestii przedłużenia kontraktu przez Szczęsnego.

Walka z ter Stegenem zapowiada się świetnie - Niemiec przez lata był niekwestionowanym numerem jeden Barcelony i liczy, że po powrocie do pełni zdrowia odzyska swoją pozycję. Przewiduje się, że może być gotowy do gry w maju, a jego celem jest udział w najważniejszych meczach końcówki sezonu, w tym ewentualnym finale Ligi Mistrzów. Pytanie brzmi - czy odsunięcie Szczęsnego w takim momencie będzie w ogóle możliwe?

REKLAMA

Flick stawia na Szczęsnego?

Podobny scenariusz nie budzi entuzjazmu wśród kibiców ani, jak się wydaje, samego Flicka. Poza aspektami sportowymi, kluczową kwestią jest fakt, że to Szczęsny został zgłoszony w miejsce kontuzjowanego Niemca. Aby Ter Stegen mógł wrócić na boisko, klub musiałby usunąć z listy Polaka – a to wydaje się mało prawdopodobne.

Swoje trzy grosze do tej dyskusji dorzuciły też... włoskie media. Przypomnijmy, że Szczęsny przez lata z sukcesami bronił barw Romy i Juventusu. "Tuttosport", po meczu z Atletico Madryt nie szczędził Polakowi pochwał. Dziennikarze podkreślali, że przeżywa on prawdziwy renesans kariery i może marzyć o historycznym sezonie z Barceloną. W Katalonii ma przed sobą nowe wyzwania i cele, których jeszcze nie osiągnął.

"Tuttosport" wyraził się jasno, że konieczność udowodnienia swojej wartości leży po stronie ter Stegena.

REKLAMA

"Szczęsny w wyjątkowy sposób zdobył zaufanie w Barcelonie. Przejął rolę podstawowego bramkarza, a kontuzjowany ter Stegen nie jest w tej sytuacji potrzebny" - napisano.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej