Nudna kampania wyborcza? Publicysta: jeszcze będzie krwista

• Gościem Jakuba Kukli w audycji Polskiego Radia 24 "Gra o Pałac" w piątek (21.03) o godz. 8:34 był Piotr Kusznieruk ("Trybuna")

Piotr Kusznieruk jest przekonany, że kandydaci, którzy będą gonili lidera sondaży Rafała Trzaskowskiego muszą czymś się wykazać. - Więc te ataki będą musiały być agresywniejsze, ponieważ różnica dzieląca kandydatów jest na razie duża - zaznaczył. Publicysta "Trybuny" uważa, że "czym bliżej końca kampanii, tym ta kampania będzie krwista".

To ugruntuje scenę polityczną w Polsce

Posłuchaj

Piotr Kuszmieruk z "Trybuny" gościem Jakuba Kukli (Gra o Pałac) 12:48

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Piotr Kusznieruk stwierdził w Polskim Radiu 24, że kampania prezydencka "bardzo mocno ugruntuje scenę polityczną w Polsce na kilka lat". Wskazał tu rosnącą w siłę Konfederację.

- Uzyskuje drugi dobry wynik po wyborach do Europarlamentu, teraz w wyborach prezydenckich kandydat Konfederacji jest bardzo wysoko i myślę, że to wpłynie na samą pozycję Konfederacji, a z drugiej strony porażająco słaby jest wynik pana marszałka Szymona Hołowni, który po dwóch latach prawie robienia sobie kampanii, jako marszałek Sejmu i wszędzie zapowiadając, że będzie startował, uzyskuje wynik bardzo, bardzo słaby - podkreślił.

Lider nie może spać spokojnie

W opinii publicysty "Trybuny" Rafał Trzaskowski, mimo, że prowadzi w sondażach, nie powinien spać spokojnie. - Widać wyraźnie, że szanse na wygranie w pierwszej turze są dla Rafała Trzaskowskiego nikłe, ponieważ jego poparcie lekko wzrosło, ale bardzo stabilnie utrzymuje się na pewnym poziomie. Po drugie, kandydaci z drugiego i z trzeciego miejsca, oprócz oczywiście walki między sobą, będą grali na erozję poparcia Rafała Trzaskowskiego i będą próbowali to poparcie skruszyć po to, żeby mieć lepsze szanse [...] Moim zdaniem tutaj trzeba mocno walczyć, żeby nie zburzyć swoich fundamentów poparcia - ocenił Piotr Kusznieruk.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Źródło: Polskie Radio 24/paw