Tusk na obchodach rocznicy zbrodni katyńskiej. "Zło nadal czai się wokół nas"
- Jesteśmy tu razem, żeby przestrzec nas samych, cały świat i przyszłe pokolenia przed byciem bezsilnym wobec zła, kłamstwa i agresji - powiedział premier Donald Tusk podczas centralnych obchodów upamiętniających 85. rocznicę zbrodni katyńskiej.
2025-04-13, 13:56
Premier Tusk: nie można być bezsilnym wobec zła, kłamstwa i agresji
W niedzielę w Warszawie odbywają się centralne obchody upamiętniające 85. rocznicę zbrodni katyńskiej, organizowanych przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Federację Rodzin Katyńskich oraz Muzeum Wojska Polskiego wraz z Muzeum Katyńskim. W obchodach wziął udział m.in. premier Donald Tusk oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Tusk przemawiając do obecnych podczas obchodów powiedział, że są razem nie tylko po to, żeby pamiętać, ale także po to, żeby przestrzec "nas samych, cały świat i przyszłe pokolenia - nie można być bezsilnym wobec zła, nie można być bezsilnym wobec kłamstwa, nie można być bezsilnym wobec agresji".
Lekcje historii i wszechobecne kłamstwo
Premier zaznaczył, że jego pokolenie pamięta lekcje historii, w czasie których nauczano młodych ludzi nieprawdziwej jej wersji. Przytoczył historię "jakich było tysiące", kiedy uczniowie pytali nauczycielkę historii czy to prawda, że to Rosjanie zamordowali Polaków w Katyniu. - Ona zbladła i zaczęła prosić, żebyśmy zamilkli, bo albo nas, albo ją wyrzucą ze szkoły - dodał.
- Każdy ma to w naszym doświadczeniu, jak wszechwładne było kłamstwo, jak kłamstwo potrafi sparaliżować. Jeśli mówimy o lekcji katyńskiej, to musimy mówić z pełnym przekonaniem, wiarą, determinacją o tym, że nigdy nie ulegniemy kłamstwu, że nie poddamy się żadnej kłamliwej propagandzie, że nigdy nie będziemy słabsi od zła, że nigdy nie przejdziemy na stronę zła - podkreślił. Jak powiedział szef rządu, gdy widzimy dzisiaj obrazy z Ukrainy, to choćby cały świat udawał, my nie będziemy udawali "gdzie jest zło, gdzie jest oprawca, gdzie jest kat, a gdzie jest ofiara, gdzie jest sprawiedliwość i gdzie jest dobro".
REKLAMA
Premier o Katyniu. "Nie można milczeć"
Tusk podkreślił w swoim wystąpieniu, że brakuje definicji, aby zrozumieć ogrom i bezsens zbrodni katyńskiej. - Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z triumfem zła. Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, że ofiary, ci, którzy służą dobrej sprawie, bywają bezsilne. Ale dzisiaj nie możemy milczeć - powiedział. Szef rządu zaznaczył, że ofiara 22 tysięcy elity polskiego narodu jest nie tylko krzyczącą lekcją historii, ale też lekcją, której musimy dzisiaj wysłuchać ze szczególną wrażliwością. - Co prawda tamto zło zostało pokonane. Ale zło, które było źródłem tej zbrodni, ono nadal czai się wokół nas - powiedział. - Niedziela Palmowa. Przed chwilą skończyła się msza. W mieście Sumy kilka godzin temu spadły na modlących się, na idących na mszę kobiety, dzieci, mężczyzn rosyjskie rakiety. Na ulicach tego miasta leżą zwłoki - kontynuował. Dodał, że "tak jak od wieków, tak i dzisiaj to zło zagraża". - Zagraża naszym sąsiadom, zagraża pokojowi, co czujemy każdego miesiąca coraz dotkliwiej w Polsce i Europie - powiedział Tusk.
Zbrodnia katyńska
Dziś, w 82. rocznicę ujawnienia zbrodni, obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, którego celem jest oddanie hołdu polskim jeńcom wojennym i więźniom zgładzonym przez Sowietów wiosną 1940 roku. Wtedy NKWD wymordowało strzałem w tył głowy blisko 22 tysiące Polaków, wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Polskę, 17 września 1939 roku.
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA