Rosjanie nie odpuszczają. W nocy uderzyli w szpital
Rosjanie w nocy atakowali terytorium Ukrainy dalekosiężnymi bezzałogowcami. Uderzyli między innymi w Charków i Odessę. W mieście Sumy ogłoszono żałobę po niedzielnym rosyjskim ataku rakietowym.
2025-04-14, 08:40
Wojna w Ukrainie. Rosyjski atak dronami
W nocy Rosjanie skierowali drony na drugie co do wielkości ukraińskie miasto Charków. Jak poinformował gubernator obwodu charkowskiego, Ołeh Synehubow w czasie alarmu powietrznego ogłoszonego w związku z zagrożeniem atakiem dronów, w Charkowie rozległa się eksplozja - dron uderzył w magazyn z żywnością, co wywołało pożar.
Z kolei w Odessie nad Morzem Czarnym w nocy rosyjski dron uderzył w szpital. W wyniku pożaru zniszczona została sala operacyjna. Jak przekazały władze miasta, pacjenci nie ucierpieli. Podczas ataku zostały uszkodzone także domy mieszkalne.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali ludność cywilną w Sumach
Do ataku na miasto Sumy na północnym wschodzie Ukrainy doszło w Niedzielę Palmową około godziny 10.15 czasu lokalnego. Pociski spadły na centrum miasta, gdy ludzie między innymi wracali bądź szli do cerkwi. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że zginęły 34 osoby, a 117 zostało rannych, w tym dzieci, wśród nich dziewczynka urodzona w 2025 roku.
REKLAMA
"Uderzenie wymierzone było w centrum miasta. W Niedzielę Palmową. Tylko absolutnie podły plugawiec mógł to zrobić" - podkreślił Zełenski.
Sztab Generalny Ukrainy oznajmił, że atak na Sumy spotka się z odwetem. Prezydent Ukrainy zaznaczył, że "Putin ignoruje propozycję USA dotyczącą całkowitego i bezwarunkowego zawieszenia broni już drugi miesiąc". "Niestety, w Moskwie są przekonani, że mogą zabijać bezkarnie. Aby zmienić tę sytuację, potrzebne są działania"- podkreślił.
REKLAMA
W mieście Sumy ogłoszono żałobę po wczorajszym rosyjskim ataku rakietowym.
- "Nocne czarownice" lecą 2000 km. Rzadkie wideo tajnego projektu Ukrainy
- Nowy plan USA. Chcą przejąć kontrolę nad szlakiem gazowym z Rosji
- Szokujące słowa człowieka Trumpa. Chce podziału Ukrainy?
Źródło: Polskie Radio/ nł
REKLAMA