Padł nowy rekord cen jaj. Kwoty w USA przyprawiają o zawrót głowy
Ceny jajek w USA rosną tak bardzo, że jako alternatywę dla pisanek proponuje się malowanie popularnych słodkich pianek. Amerykanie płacą już bowiem nawet ponad dolara za jajko.

Andrzej Mandel
2025-04-14, 12:04
Pomimo spadku cen hurtowych ceny jaj w amerykańskich sklepach sięgają nowych rekordów. Przeciętnie obywatele USA płacą już nawet 6,23 dolara (ok. 23 zł) za tuzin. Ale są miejsca, gdzie ceny dochodzą już do ponad dolara za jajko.
W Nowym Jorku jajka są najdroższe
Najwyższe ceny odnotowano w stanach Nowy Jork i New Jersey. W sklepach trzeba zapłacić tam nawet ponad 12 dolarów za tuzin, czyli ponad dolara za jajko. Jedno kosztuje więc równowartość ponad 3,75 zł. W efekcie restauracje i bary wprowadzają dodatkowe dopłaty za jaja do popularnych dań.
Co więcej, pomimo niewielkiego spadku cen w hurcie, klienci sklepów raczej nie powinni oczekiwać, że detaliści obniżą ceny. Zbliżająca się Wielkanoc to bowiem czas gigantycznego popytu na jajka. Nie tylko takie do bezpośredniego spożycia.
Amerykanie bowiem także chętnie malują jajka na Wielkanoc. Ale w tym roku ceny jaj (które średnio rok do roku wzrosły o ponad 75 proc.) sprawiają, że trwają poszukiwania alternatyw dla tradycyjnych pisanek.
REKLAMA
Pianki marshmallow w roli pisanek
Proponowane alternatywy są różne. Niektórzy malują ziemniaki, tworząc pisanki w ten sposób. Wśród niejadalnych alternatyw proponowane są, znane już wcześniej, jajka z plastiku. Na trendzie poszukiwań zamienników dla jajek na pisanki chce najwyraźniej też skorzystać jeden z producentów pianek marshmallow.

Należąca do Kraft Heinz firma Jet-Puffed wypuściła na rynek świąteczny zestaw, w którym za niecałe dwa dolary (1,99 dol.) klient otrzymuje zestaw sześciu farbek (jadalnych) z przyrządami do malowania pianek i, oczywiście, sporą paczkę dużych pianek o wielkości zbliżonej do jajek. Zestawy mają jednak ograniczoną dostępność - można je kupić tylko w internetowym sklepie sieci Walmart.
Ptasia grypa - przyczyna wysokich cen
Głównym powodem wysokich cen jaj jest ptasia grypa. Od marca 2025 roku amerykańscy producenci musieli wybić 54 mln niosek, by zapobiec rozszerzaniu się choroby. W efekcie ich możliwości produkcyjne nie są w stanie nadążyć nawet za zwykłym popytem.
Amerykanie próbują się ratować, prosząc o eksportowanie jaj kraje, które dotychczas robiły to w niewielkim zakresie z uwagi na odmienne standardy. Jajka na rynek USA muszą być myte i woskowane, podczas gdy np. w Europie w większym stopniu stawia się na naturalność i kontrolę sanitarną.
REKLAMA
Interes wyczuli też przemytnicy. Podczas gdy przemyt fentanylu do USA spada, przemyt jajek z Meksyku gwałtownie rośnie. Jaja próbują przewieźć nielegalnie zarówno zwykli ludzie, jak i zawodowcy.
Departament Sprawiedliwości USA przygląda się z kolei, czy producenci jaj nie są w zmowie co do cen jaj. Największy producent w tym kraju, koncern Cal-Maine, współpracuje w śledztwie.
Czytaj także:
- Kryzys cen jaj w USA. Trump szuka winnych, a przemyt kwitnie
- Ameryka pyta kolejny kraj UE o jaja. I grozi Europie wysokimi cłami
- Jajeczna panika przed świętami? Eksperci nie mają wątpliwości
Źródło: Money.pl/CNN/AM/kor
REKLAMA