Hiszpanie nie czekali na koniec meczu. Tak pisali o Szczęsnym
Wojciech Szczęsny po ostrym faulu na Pascalu Grossie doprowadził do rzutu karnego dla Borussii Dortmund. Hiszpańskie media nie czekały do ostatniego gwizdka i natychmiast skomentowały zachowanie polskiego bramkarza. "Popełnił absurdalny błąd" - czytamy.
2025-04-15, 22:17
Wojciech Szczęsny wparował w rywala. Hiszpańskie media grzmią
"Popełnił absurdalny błąd i sfaulował Grossa, co zakończyło się rzutem karnym, który pozwolił Borussii otworzyć wynik. Niemiecki zawodnik szedł do narożnika, więc nie było potrzeby faulu. Potem jednak Polak zrehabilitował się w sytuacji z Adeyemim" - napisali na gorąco dziennikarze katalońskiego "Sportu".
W 9. minucie Szczęsny ostro potraktował rywala, który bez pardonu nieprzepisowo zatrzymywał Pascala Grossa, który otrzymał prostopadłe podanie od Karima Adeyemiego.
W podobnym tonie wypowiedział się Joan Maria Pou w radiu RAC 1. - To ewidentny rzut karny, bramkarz Barcelony popełnił błąd - wyjaśnił.
"Podjął zbyt duże ryzyko i popełnił niepotrzebny faul, który przesądził o wyniku 1:0. Następnie nogą odbił strzał Adeyemiego" - wtórował dziennik "Mundo Deportivo".
REKLAMA
Mimo późniejszych kilku dobrych interwencji Szczęsny dodatkowo zmobilizował dortmundczyków, podnosząc ich wiarę w ewentualne odrobienie strat. To skłoniło media w Hiszpanii, aby ocenić postawę Polaka po zaledwie 45 minutach gry.
- Uraz Szczęsnego na rozgrzewce. Hiszpanie postraszyli kibiców
- Kiedy są półfinały Ligi Mistrzów? Kto z kim zagra? [PARY]
- Festiwal pomyłek w meczu Aston Villa - PSG. Zobacz grad goli
Źródło: PolskieRadio24.pl/sport.es, rac1.cat, mundodeportivo.com
REKLAMA