Cisza przerwana. Ruszyły ekshumacje polskich ofiar zbrodni wołyńskiej

W Puźnikach w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się w czwartek prace ekshumacyjne polskich ofiar zbrodni wołyńskiej. Według różnych szacunków w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku ukraińscy nacjonaliści wymordowali między 50 a 120 Polaków. Prace zmierzają do identyfikacji i pochówku ofiar. 

2025-04-24, 12:01

Cisza przerwana. Ruszyły ekshumacje polskich ofiar zbrodni wołyńskiej
Dziś rozpoczynają się prace ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Rozpoczęła się ekshumacja ofiar rzezi wołyńskiej 

W czwartek rozpoczęły się prace ekshumacyjne polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach w zachodniej części Ukrainy. Są to pierwsze takie prace od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 r. zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy.

Zbrodnia w Puźnikach została dokonana w nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. przez sotnię UPA Petra Chamczuka "Bystrego". Ukraińscy nacjonaliści wymordowali tam, według różnych źródeł, od 50 do 120 Polaków. Jak poinformowało MKiDN, prace zmierzają do ekshumowania szczątków ofiar, ich identyfikacji oraz pochówku.

Prace fundowane z budżetu państwa 

W pracach koordynowanych przez Fundację „Wolność i Demokracja” biorą udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz oraz Instytutu Pamięci Narodowej. W pracach będą uczestniczyć również przedstawiciele ukraińskiej fundacji „Wołyńskie starożytności”. Prace są w całości finansowane z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Władze ostrzegają przed rosyjską dezinformacją 

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel zaznaczył, że na miejscu będzie pracowała grupa około 20 specjalistów. Badaniami genetycznymi zajmie się natomiast około 50 naukowców. W proces włączone są również rodziny zabitych, które przekazują materiał do badań. Wróbel przypomina również, że teren ekshumacji wciąż jest objęty działaniami wojennymi. Z tego powodu konieczna jest szczególna ostrożność na bezpieczeństwo. Minister zaznaczył też możliwość prób sabotażu wydarzenia przez rosyjską propagandę. 

REKLAMA

Tragiczna zbrodnia zostanie wyjaśniona 

Na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej oraz na Lubelszczyźnie ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 120 tysięcy Polaków. Spośród blisko 2500 miejscowości zamieszkanych przez Polaków w województwie wołyńskim w 1939 roku, około 1500 zostało doszczętnie zniszczonych – spalonych lub zrównanych z ziemią. Kulminacją fali mordów był 11 lipca 1943 roku, tzw. "krwawa niedziela", kiedy oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii zaatakowały ponad sto polskich wsi. Ofiarami byli przede wszystkim cywile; kobiety, dzieci i osoby starsze, mordowani brutalnie przy użyciu broni palnej, siekier, wideł, noży i innych narzędzi.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej