BMW na środku placu budowy. Ocalało z rozbiórki parkingu w łódzkim Widzewie

Do niecodziennej sytuacji doszło na budowie osiedla mieszkalnego na ulicy Widzewskiej w Łodzi. Robotnicy od ponad roku zmuszeni są pracować wokół stojącego na placu BMW. Prowadzący roboty usiłowali odnaleźć właściciela auta, jednak bezskutecznie. 

2025-04-28, 14:22

BMW na środku placu budowy. Ocalało z rozbiórki parkingu w łódzkim Widzewie
Zapomniane BMW stoi w samym środku placu budowy . Foto: Marcin Dławichowski/Polskie Radio/Facebook/LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

BMW na placu budowy. Ocalało z rozbiórki parkingu

O kuriozalnej sytuacji na budowie na Górce Widzewskiej poinformował w mediach społecznościowych profil "zmotoryzowani łodzianie". Na załączonym zdjęciu widać czarne osobowe BMW zaparkowane na ocalałym z rozbiórki kawałku asfaltu. "Miejsce ma zajęte" - czytamy w komentarzu do fotografii. 

Deweloper bezradny wobec porzuconego samochodu


Samochód stał w tym miejscu jeszcze zanim ruszyły prace budowlane - informuje RMF24.pl. Okazuje się, że w miejscu, gdzie za chwilę staną bloki, wcześniej był duży pawilon handlowy, przed którym ktoś, kiedyś, zaparkował BMW. Deweloper podkreśla, że zwrócił się do policji i straży miejskiej z prośbą o usunięcie zawadzającego pojazdu, jednak służby stwierdziły, że auto stoi na terenie prywatnym, nie mogą więc go odholować. 

Inwestor próbował więc na własną rękę znaleźć właściciela auta, jednak bezskutecznie .Mimo rozwieszenia ogłoszeń z prośbą o kontakt, właściciel samochodu nie odezwał się, co zmusiło budowlańców do kontynuowania prac wokół niechcianego gościa. Jednocześnie, kiedy prace budowlane wejdą w etap, w którym stojący w miejscu samochód miałby je uniemożliwić, auto zostanie przeniesione na prywatny parking dewelopera i tam czekać będzie na właściciela. 

REKLAMA

Drogowcy zabetonowali auto

To nie pierwsza taka sytuacja w Łodzi. W 2023 roku budowlańcy prowadzący przebudowę ulicy Legionów musieli wylać beton dookoła zaparkowanego tam auta. Zaparkowany w niedozwolonym miejscu samochód uniemożliwiał wylanie nawierzchni, więc drogowcy otoczyli go szalunkiem i wylali beton wokół pojazdu, pozostawiając go w miejscu prac.

Czytaj także: 

Źródła: RMF24.pl/PAP/PolskieRadio24.pl/mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej