Nowy gatunek w Polsce. Te zwierzęta groźniejsze niż wilki?

Szakal złocisty żyje w Polsce od co najmniej 10 lat, jest to więc stosunkowo nowy gatunek w naszym kraju. Przywędrował najprawdopodobniej z południowej Ukrainy. Jego migracja związana jest ze zjawiskiem ocieplania się klimatu. Eksperci podkreślają, że szakal złocisty nie stanowi żadnego zagrożenia dla człowieka.

2025-05-03, 09:22

Nowy gatunek w Polsce. Te zwierzęta groźniejsze niż wilki?
Szakal złocisty został po raz pierwszy zaobserwowany w Polsce w 2015 roku. Foto: Oscar Diez Martinez/Bios Photo/East News

Szakal złocisty w Polsce

Szakal złocisty po raz pierwszy został zaobserwowany w Polsce już w 2015 roku przy granicy polsko-niemieckiej. Od tego czasu b widywany już w wielu miejscach -, na Polesiu, w dolinie Biebrzy, na Pomorzu, na Warmii i Mazurach, a nawet w Warszawie. Jak zaznaczają Polskie Parki Narodowe, nie został zawleczony przez człowieka, pojawił się w sposób naturalny. Oznacza to, że nie można go zakwalifikować jako gatunku obcego lub inwazyjnego gatunku obcego.  

Pierwotnym obszarem występowania szakala złocistego jest południowa Euroazja i północna Afryka. "Do Polski dotarł on najprawdopodobniej z południowej Ukrainy i najprawdopodobniej kolonizacja przez szakala złocistego terenów na północ od jego naturalnych areałów występowania związana jest ze zjawiskiem ocieplania się klimatu" - tłumaczą Polskie Parki Narodowe.

REKLAMA

Szakal złocisty przypomina wilka, ale jest od niego znacznie mniejszy, jego rozmiary zbliżone bardziej do lisaSamiec waży przeciętnie od 6 do 14 kg, samica do 11 kg. Ssak ten osiąga około 45 cm wysokości w kłębie, przy długości ciała około 80 cm.

"Szakal nie stanowi żadnego zagrożenia dla człowieka"

Ma szorstkie, krótkie, brązowo-złociste futro; kończyny i głowa ciemniejsze od srebrno-szarej reszty ciała. Jest zarówno drapieżnikiem, jak i padlinożercą i wszystkożernym, jego dieta różni się w zależności od siedliska i okresu w roku. Potrafi polować zarówno samotnie jak i w grupieRoman Wasilewski z Lasów Państwowych w Gdańsku podkreśla, że zwierzę to nie jest żadnym zagrożeniem dla człowieka. Może jedynie stanowić zagrożenie, podobnie jak lis, dla hodowanego ptactwa.

Czytaj także:

REKLAMA

Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Parki Narodowe/Lasy Państwowe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej