Ograniczone prawo do azylu. Premier zapowiedział kolejny krok
Rada Ministrów ma przyjąć uchwałę o przedłużeniu zawieszenia prawa do składania wniosków o azyl - poinformował premier Donald Tusk. Rozporządzenie w tej sprawie obowiązuje od końca marca. Jak wyjaśnił szef rządu, presja przemytu migrantów z Białorusi się nie zmniejszyła.
2025-05-06, 15:06
Przemyt ludzi z Białorusi. Jest odpowiedź polskiego rządu
O planie przedłużenia blokady azylowej premier poinformował przed posiedzeniem Rady Ministrów. Donald Tusk podkreślił, że presja "przemytu ludzi przez prezydenta Białorusi i służby mu podległe nie zmniejszyła się. - Działamy efektywnie na granicy, ale to ciągle wymaga wielkiego wysiłku i pełnej koncentracji - powiedział Tusk.
Dodał, że m.in. decyzje azylowe mają na celu "utrzymanie tego problemu w ryzach na tyle, na ile się da", by uczynić drogę przez granicę polsko-białoruską "mniej atrakcyjną dla przemytników i ich ofiar". Jak przypomniał, Rada Ministrów musi zwrócić się do Sejmu o wyrażenie zgody na przedłużenie na kolejne miesiące obowiązywania tych przepisów.
Ograniczenia w przepisach azylowych
27 marca weszło w życie rozporządzenie ws. czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. Ograniczenie obowiązuje przez 60 dni, ale będzie mogło być przedłużone na kolejny - nie dłuższy niż 60 dni - okres, po wyrażeniu zgody przez Sejm. Straż Graniczna, mimo ograniczeń, przyjmuje wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej od małoletnich bez opieki, kobiet ciężarnych, osób, które mogą wymagać szczególnego traktowania, zwłaszcza ze względu na swój wiek lub stan zdrowia.
Ograniczenie nie dotyczy także osoby, jeśli w ocenie Straży Granicznej zachodzą okoliczności, które "jednoznacznie świadczą, że jest ona zagrożona rzeczywistym ryzykiem doznania poważnej krzywdy w państwie, z którego przybyła bezpośrednio" do Polski.
Ryzyko dla życia i zdrowia polskich służb
Uzasadniając decyzję przyjęcia rozporządzenia, Rada Ministrów stwierdziła, że w nadchodzących miesiącach prawdopodobny jest dalszy, znaczący wzrost prób przekroczeń polskiej granicy. "W dalszym ciągu dochodzi także do agresywnych i zaplanowanych zachowań ze strony cudzoziemców, którzy stwarzają ryzyko dla życia i zdrowia polskich funkcjonariuszy oraz żołnierzy" - dodała.
Rozporządzenie wynika z tzw. ustawy azylowej, którą rząd przyjął w grudniu 2024 roku. Ustawa ma przeciwdziałać zjawisku wykorzystywania migracji przez Białoruś, która w kooperacji z Rosją i międzynarodowymi grupami przestępczymi, organizuje przerzut migrantów do Unii Europejskiej.
Ograniczone prawo azylowe. Sprzeciw organizacji społecznych
Przeciwne przepisom zakładającym możliwość wprowadzenia czasowego terytorialnego ograniczenia prawa do azylu są organizacje społeczne zaangażowane w pomoc uchodźcom i zajmujące się prawami człowieka. W ocenie organizacji nowe przepisy niezgodne są z Konstytucją RP, a w szczególności z art. 56 ust. 2, gwarantującym cudzoziemcom możliwość ubiegania się o status uchodźcy oraz z zobowiązaniami międzynarodowymi, takimi jak Konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r.
- Bug wyrzucił zwłoki. Wepchnięci do wody przez białoruskie służby?
- Nowe prawo azylowe. Wiceszef MSWiA: bronimy państwo i obywateli przed zagrożeniem
Źródła: PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA