Nowy kanclerz Niemiec odwiedzi Paryż i Warszawę. "Polityczna odbudowa Trójkąta Weimarskiego"
- Odbywające się jednego dnia dwie wizyty są po to, aby pokazać, że są one równie istotne. To naprawdę bardzo ważny początek odbudowywania politycznego Trójkąta Weimarskiego i Unii Europejskiej - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Madajczyk z PAN.
2025-05-06, 21:48
Merz naprawi to, co zaniedbał Scholz?
We wtorek Bundestag zdecydował o wyborze szefa CDU Friedricha Merza na nowego kanclerza Niemiec. W środę polityk odwiedzi Paryż i Warszawę.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 niemiecki przywódca "zaczyna naprawiać to, co bardzo skutecznie zaniedbał Olaf Scholz". - Często mówimy o tym, że relacje z Polską, po tym jak zmienił się u nas rząd, nie uległy dynamizacji, a raczej pozostawały w sferze marazmu. Ale patrząc na francuskie komentarze, to oni mówią to samo o relacjach francusko-niemieckich. Krótko mówiąc, Olaf Scholz nie miał pomysłu ani na relacje z Polską, ani na relacje z Francją - podkreślił prof. Piotr Madajczyk.
Posłuchaj
- Wygląda na to, że - obojętnie czy nazwiemy to Trójkątem Weimarskim czy inaczej - Friedrich Merz zdaje sobie sprawę, że współpracę tych trzech państw musi przenieść na nowy poziom, zintensyfikować. Także ze względu na sytuację globalną i politykę Stanów Zjednoczonych. Właściwie ten dawny Trójkąt Weimarski nabiera szczególnego znaczenia - dodał ekspert.
Jak zaznaczył, "odbywające się jednego dnia dwie wizyty są po to, aby pokazać, że są one równie istotne". - To naprawdę bardzo ważny początek odbudowywania politycznego Trójkąta Weimarskiego i Unii Europejskiej - powiedział prof. Piotr Madajczyk.
REKLAMA
Wybrany dopiero w drugim głosowaniu
Merz został wybrany na kanclerza dopiero w drugim głosowaniu. W pierwszym nie uzyskał większości, zdobywając poparcie 310 posłów. 18 parlamentarzystów koalicji rządzącej nie wzięło udziału w głosowaniu, lub zagłosowało przeciwko własnemu kandydatowi.
Po porażce rządzące partie CDU/CSU i SPD, przy wsparciu Zielonych i Lewicy zmieniły regulamin Bundestagu. Chodziło o to, żeby kolejne głosowanie mogło odbyć się jeszcze tego samego dnia. W przeciwnym wypadku odstęp wynosiłby trzy dni.
W drugim podejściu ponownie przedstawiono kandydaturę Friedricha Merza. Tym razem za jego kandydaturą opowiedziało się 325 parlamentarzystów. Uzyskał więc wymaganą większość i tym samym został nowym kanclerzem Niemiec.
Największa opozycyjna partia - Alternatywa dla Niemiec domagała się wycofania kandydatury Merza i rozpisania przedterminowych wyborów.
REKLAMA
- Nowy kanclerz Merz. "Nadzieja wielu wyborców na uporządkowanie Niemiec?"
- Tusk po cichu żegna Scholza. Czeka już na jego następcę
- Plany nowego rządu Niemiec wobec Polski. Berlin szykuje zmianę?
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: prof. Piotr Madajczyk
Data emisji: 6.05.2025
Godzina emisji: 20.33
Źródła: Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA