Igę Świątek wspiera nie tylko psycholożka. "Muszę być ostrożna"
Słabość do tiramisu i makaronów nie oznacza, że Iga Świątek przesadza z węglowodanami. - Muszę być ostrożna (...) nie mogę przesadzać - stwierdziła Polka, która rywalizuje obecnie w Rzymie, mieście, gdzie czeka wiele kulinarnych pokus. O te pokusy zapytaliśmy sztab Polki.
2025-05-09, 13:00
Iga Świątek dała się poznać jako wielka fanka popularnego włoskiego deseru. Po ubiegłorocznym meczu finałowym, w którym pokonała Arynę Sabalenkę, powiedziała: - Mam nadzieję, że kiedy wygram tu kolejny raz, będzie na mnie czekało tiramisu - zażartowała.
W Rzymie Polka ma ulubione miejsce, gdzie wpada od lat po wygranym turnieju. Tak było trzy lata temu, dwa lata temu, i tak było przed rokiem. Lokal, gdzie Świątek zamawia swoje ulubione tiramisu, znajduje się niedaleko Watykanu. To Ristorante La Vittoria (zwycięstwo), gdzie od tego roku można zamówić deser sygnowany imieniem i nazwiskiem Polki.
W wywiadach Świątek często jest pytana o słabość do tego przysmaku. W rozmowie z Tennis Channel zdradziła, że być może pozwoli sobie na chwilę zapomnienia po czwartkowej wygranej z reprezentantką gospodarzy Elisabettą Cocciaretto, a zaległości na pewno nadrobi po turnieju. Jeśli chodzi o dietę, stara się trzymać dyscyplinę.
- Muszę być ostrożna. I tak jem dużo makaronów, więc z węglowodanami nie mogę przesadzać - tłumaczyła.
REKLAMA
Czy Polka korzysta z rad dietetyka?
Wiceliderka rankingu jest profesjonalistką na każdym polu. Współpracuje z psycholożką Darią Abramowicz i trenerem przygotowania fizycznego Maciejem Ryszczukiem. Czy Polka kiedykolwiek sięgała po poradę dietetyka? Zapytaliśmy o to współpracowników Igi Świątek.
- Iga konsultuje się z dietetykiem - odpowiedziała nam Daria Sulgostowska, PR & Communications Manager Igi Świątek.
Iga Świątek czasami sama gotuje
Podczas tegorocznego turnieju w Indian Wells nasza czołowa zawodniczka mówiła, że wynajęła mieszkanie, w którym miała kuchnię i sama mogła gotować. - Musiałam zrobić zakupy w sklepie spożywczym - wyjaśniała na konferencji.
Tenisistka przygotowała wtedy zapiekaną owsiankę z jabłkiem oraz makaron z sosem cytrynowym i tuńczykiem.
REKLAMA
Świątek - Collins: Kiedy mecz w Rzymie? O której zagra Polka?
Na inaugurację zmagań w Wiecznym Mieście wiceliderka rankingu WTA po zaledwie 54 minutach ograła Elisabettę Cocciaretto, oddając jej zaledwie jednego gema w całym pojedynku. Polka, która we Włoszech broni tytułu, w kolejnym etapie będzie mieć dużo poważniejsze zadanie. Jej przeciwniczką będzie tenisistka, która w przeszłości dała się we znaki kibicom 23-latki - Danielle Collins.
Mecz trzeciej rundy rzymskiego turnieju z udziałem Igi Świątek i Danielle Collins odbędzie się najprawdopodobniej w sobotę 10 maja o nieznanej jeszcze godzinie.
- Dobre wieści dla papieża Leona. W Watykanie jest kort tenisowy
- Świat tenisa poznał nowego papieża. Leon XIV na kortach w Rzymie
- Papież Leon XIV trenował jedną dyscyplinę. Polacy ją kochają
- Iga Świątek może pobić rekord. Został już tylko jeden
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah/k
REKLAMA