Nowe doniesienia ws. Nawrockiego. Gdy nabywał mieszkanie, zasiadał w fundacji
Karol Nawrocki, gdy przejmował mieszkanie Jerzego Ż., był członkiem rady fundacji "zajmującej się pomocą osobom chorym, niepełnosprawnym i ubogim" - ustalił Goniec, dodając, że siedziba fundacji mieściła się w pobliżu kawalerki pana Jerzego.
2025-05-09, 21:01
Nawrocki w radzie fundacji
Na jaw wychodzą nowe fakty w budzącej emocje sprawie kawalerki kandydata PiS na prezydenta. Gdy w 2012 roku Nawrocki zawarł z Jerzym Ż. umowę przedstępną ws. mieszkania przy ul. Zakopiańskiej 26 w Gdańsku, nieopodal mieściła się siedziba Fundacji "Świat Wrażliwy" (przy Zakopiańskiej 32B/2), zajmująca się aktywizowaniem i pomaganiem osobom starszym, m.in. borykającymi się z problemami zdrowotnymi czy samotnością.
"Celem Fundacji jest świadczenie bezpośredniej i pośredniej pomocy rzeczowej, finansowej i organizacyjnej na rzecz osób chorych, niepełnosprawnych, ubogich oraz z różnych przyczyn zagrożonych wykluczeniem społecznym" - cytuje Goniec statut fundacji, dodając, że w KRS pojawiła się ona 6 listopada 2012 roku. Od tego też dnia Nawrocki zasiadał w jej radzie.
Podpisane dokumenty - jak przypomina Goniec - "dały mu uprawnienie do nabycia mieszkania starszego, schorowanego mężczyzny". Pięć lat później kawalerka została przepisana na Karola Nawrockiego i jego żonę.
Zobowiązanie do dożywotniej opieki
Interia zamieściła w piątek dokument, z którego wynika, że - wbrew deklaracjom - Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż., od którego wykupił mieszkanie. Były właściciel przebywa od grudnia ubiegłego roku w Domu Pomocy Społecznej. Płaci za to miasto Gdańsk.
REKLAMA
Anna Kanigowska, pracowniczka opieki społecznej, która od trzech lat pomaga panu Jerzemu, relacjonowała, że nikt się nim nie zajmował. - Był zaniedbany, odwodniony, bez leków. Nie miał środków na podstawowe rzeczy. W domu panował chłód. Włączałam grzejnik elektryczny, który opłacałam z własnych pieniędzy - powiedziała Onetowi. Według jej relacji, mężczyzna również głodował.
"Ta relacja zbiega się w czasie z członkostwem Nawrockiego w radzie fundacji, która zajmuje się m.in. organizacją posiłków dla ubogich i pomocą rzeczową osobom starszym. Jeden z jej kodów klasyfikacji działalności to 56.10.A, czyli działalność usługowa związana z wyżywieniem" - zauważył Goniec.
Deklaracja Nawrockiego. "Nie ujawnił, o jaką fundację chodzi"
Portal zwraca uwagę, iż - jak wynika z informacji w KRS - nie ma tam danych, które by świadczyły o tym, że Karol Nawrocki zrezygnował z zasiadania w radzie. Fundacja wciąż funkcjonuje, deklarując pomoc osobom potrzebującym.
"Na tym tle pytania budzi też inna deklaracja Nawrockiego - złożona już po wybuchu afery, dotycząca przekazania mieszkania organizacji charytatywnej. Sztab Karola Nawrockiego nie ujawnia jednak, o jaką fundacji chodzi" - nadmienia Goniec.
REKLAMA
- Afera Nawrockiego. Severski: etycznie żenujące i żałosne
- Bochenek o mieszkaniu Nawrockiego: ekipa Tuska wykorzystuje służby specjalne do walki politycznej
- Afera z mieszkaniem Nawrockiego. Polacy zabrali głos. Nowy sondaż
Źródło: Goniec/łl
REKLAMA