Na Kubie dwa plus dwa jest cztery. Nigdy pięć.
Prezydent Kuby Raul Castro zapowiedział zmniejszenie roli państwa w gospodarce i zachęty dla rozwoju prywatnej przedsiębiorczości.
2011-04-17, 11:12
Prezydent wygłosił przemówienie na otwarcie pierwszego od 14 lat zjazdu kubańskiej partii komunistycznej. Raul Castro oświadczył, że socjalistyczny ustrój Kuby jest nieodwołalny, ale dodał, że najwyższe władze potrzebują odnowy i powinny się poddać surowej samokrytyce.
Dodał, że "dwa plus dwa jest cztery. Nigdy pięć, a tym bardziej sześć lub siedem, jak czasem udawaliśmy". Prezydent powiedział, że bezpłatna edukacja i służba zdrowia zostaną utrzymane, ale państwo zniesie dopłaty do podstawowych produktów i zracjonalizuje wydatki na cele socjalne. Raul Castro powiedział, że przebudowa systemu gospodarczego Kuby potrwa co najmniej 5 lat. Castro zapowiedział też ograniczenie do dwóch kadencji czasu sprawowania najwyższych funkcji w państwie. To bezprecedensowe rozwiązanie w dziejach komunistycznej Kuby. 79-letni Raul Castro przed trzema laty przejął władzę od swego brata Fidela, który zrezygnował ze sprawowanych funkcji z powodu choroby.
ab
REKLAMA
REKLAMA