Fikcja zamiast edukacji. Śledczy ujawniają kulisy afery Collegium Humanum
CBA zatrzymało pięć osób, w tym dwóch byłych rektorów, w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Collegium Humanum. Zarzuty obejmują korupcję, fałszowanie dokumentów i wystawianie fikcyjnych dyplomów, które mogły służyć do zdobywania stanowisk w spółkach Skarbu Państwa.
2025-05-14, 13:26
Zatrzymania ws. Collegium Humanum. Rektorzy z zarzutami
Dwaj byli rektorzy i trzy inne osoby zatrzymane w poniedziałek przez CBA w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum usłyszały m.in. zarzuty korupcji i wystawiania dokumentów poświadczających nieprawdę. Oprócz byłych rektorów - Pedagogium Wyższej Szkoły Nauk Społecznych w Warszawie oraz Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy - zarzuty postawiono właścicielowi prywatnego Liceum Ogólnokształcącego dla dorosłych w Grodzisku Mazowieckim i dwóm pracownikom akademickim.
Zatrzymani to: Zenon Ch., Bernard K., Bazyli N., Wojciech S. i Jolanta B., a prokurator ogłosił im łącznie 30 zarzutów obejmujących głównie okres od stycznia 2019 roku do lutego 2024 roku - poinformowała w środę w komunikacie na stronie internetowej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej.
REKLAMA
Fałszywe dyplomy i korzyści majątkowe. CBA przeszukało 13 miejsc
Wobec trzech osób prokurator ze śląskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji PK wniósł do sądu o trzymiesięczny areszt, a wobec dwóch pozostałych m.in. wyznaczył poręczenie majątkowe i zakaz wykonywania zawodu nauczyciela.
CBA przeprowadziło swoje poniedziałkowe działania - oprócz zatrzymań czterech mężczyzn i kobiety były to również przeszukania w mieszkaniach oraz siedzibach uczelni niepublicznych - w 13 miejscach na terenie województw wielkopolskiego i mazowieckiego.
Ch., K., S. oraz B. zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wystawianiem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przyjmowanie w zamian za ich wystawianie korzyści osobistych i majątkowych - od 5 do 30 tys. zł - przekazała Calów-Jaszewska.
REKLAMA
Uczelnia wystawiała dyplomy MBA. Sprawa wciąż się rozwija
Prokurator podała, że dokumenty dotyczyły przebiegu i ukończenia studiów, obrony prac licencjackich i magisterskich, były to też protokoły komisji egzaminów dyplomowych z warszawskiej i legnickiej uczelni oraz Collegium Humanum oraz świadectwa ukończenia studiów podyplomowych w CH, w tym dyplomy MBA uprawniające m.in. do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa.
- Bazylemu N. przedstawiono sześć zarzutów dotyczących podrabiania dokumentów w zamian za korzyści majątkowe - zaznaczyła Calów-Jaszewska. Wśród podrobionych dokumentów miał być dyplom ukończenia studiów i uzyskania tytułu inżyniera na jednej z uczelni objętych śledztwem przez Pawła Cz., wraz z potwierdzeniem jego autentyczności przez ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego.
N. miał w tej sprawie działać wspólnie z Wojciechem S.; obu podejrzanym postawiono też zarzuty dotyczące podrabiania w zamian za korzyści majątkowe zaświadczeń o odbywaniu studiów w Wyższej Szkole Menedżerskiej w Legnicy przez co najmniej 1061 studentów z Ukrainy.
REKLAMA
"Wobec Bazylego N. prokurator zastosował dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się ze wskazanymi osobami, wobec Bernarda K. - poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, zakaz kontaktowania się ze wskazanymi osobami, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu i zakaz wykonywania zawodu nauczyciela" - podała Calów-Jaszewska.
Afera Collegium Humanum. Dyplomy bez nauki, setki zarzutów i nowa nazwa uczelni
Collegium Humanum powstało w 2018 roku w Warszawie. Prywatna uczelnia oferowała szybkie kursy MBA i inne programy ułatwiające zdobywanie dyplomów, często wykorzystywanych do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. Część z tych dyplomów wystawiała bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące z jednostką uczelnie zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień.
Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa. Dokonane przez CBA zatrzymania prokuratura uzasadniła koniecznością konfrontacji z innymi podejrzanymi dla wyjaśnienia przedstawianych sprzecznych wersji wydarzeń oraz zastosowania środków zapobiegawczych.
Do tej pory we wszystkich wątkach śledztwa 68 podejrzanym przedstawiono łącznie 369 zarzutów. W połowie 2024 roku szkoła zmieniła nazwę na Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia".
REKLAMA
- Zbrodnia Jacka Jaworka. Jest decyzja prokuratury
- Pierwsze wnioski ws. matur trafiły do prokuratury. Dyrektor CKE: będą kolejne
- Apartament dla Nawrockiego. Muzeum II Wojny Światowej czeka na ruch prokuratury
Źródło: PAP/nł
REKLAMA