Kilkanaście razy ugodził nożem pisarza Salmana Rushdiego. Zapadł wyrok

Sprawca ataku na brytyjskiego pisarza indyjskiego pochodzenia, Salmana Rushdiego, został skazany na 25 lat więzienia. Mężczyzna otrzymał maksymalny wymiar kary. 27-latek ugodził nożem Rushdiego kilkanaście razy, wykrzykując przy tym propalestyńskie hasła. W mediach twierdził, że pisarz atakował islam. Autor "Szatańskich wersetów" został ciężko ranny, stracił wzrok w jednym oku i ma sparaliżowaną rękę.

Marek Wałkuski

Marek Wałkuski

2025-05-16, 19:00

Kilkanaście razy ugodził nożem pisarza Salmana Rushdiego. Zapadł wyrok
Pisarz Salman Rushdie. Foto: PAP/Cesar Luis de Luca

Atak na indyjskiego pisarza. Sprawca otrzymał najwyższy wymiar kary

Do ataku doszło w 2022 roku w centrum kultury w amerykańskim stanie Nowy Jork. Rushdiego uratowali od śmierci inni uczestnicy spotkania. Napastnik to pochodzący 27-letni Hadi Matar z New Jersey. Mężczyzna ma pochodzenie libańskie. Sąd hrabstwa Chautauqua w stanie Nowy Jork wydał najwyższy dopuszczany wymiar kary.  Trzy miesiące wcześniej Matar został w tej sprawie uznany za winnego usiłowania zabójstwa drugiego stopnia. Podczas procesu 77-letni Salman Rushdie mówił, że był przekonany, że umrze na skutek tego ataku. W sumie Matar dźgnął Rushdiego nożem 15 razy w głowę, szyję, tułów i lewą rękę, powodując poważne uszkodzenia prawego oka, wątroby i jelit. W wyniku ataku pisarz ma sparaliżowaną rękę i nie widzi na jedno oko.

"Szatańskie wersety". Na pisarza nałożono fatwę

Według aktu oskarżenia, Hadi Matar postanowił zabić Rushdiego w związku z istniejącą od dziesięcioleci fatwą, czyli wyrokiem śmierci, wydanym na Rushdiego przez irańskich przywódców religijnych ponad 35 lat temu w związku z jego powieścią "Szatańskie wersety". Wydana w 1988 roku książk została uznana za bluźnierczą wobec islamu. Po premierze często podpalano księgarnie, w których była dostępna, zamordowany został japoński tłumacz dzieła, a jego norweski wydawca był postrzelony. Po nałożeniu na Rushdiego fatwy przez muzułmańskich duchownych z Iranu pisarz mieszkał kilkanaście lat w ukryciu w Londynie. Powieść jest częściowo inspirowana życiem proroka Mahometa. Tytuł odnosi się do tzw. szatańskich wersetów, grupy wersetów Koranu dotyczących trzech przedislamskich, pogańskich bóstw. W zeszłym roku laureat Nagrody Bookera opublikował książkę "Nóż", w której opisał tragiczne zdarzenie z 2022 roku.

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/Marek Wałkuski/pjm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej