Te owady to prawdziwa zmora turystów. Pomóc ma sztuczna wyspa
Na Jeziorze Trazymeńskim we włoskim regionie Umbrii powstała unosząca się na wodzie sztuczna wyspa, która wyłapuje dokuczliwe owady - ochotkowate z rodziny muchówek. Te małe owady podobne do komarów są utrapieniem mieszkańców okolicy i przebywających tam turystów oraz branży hotelarskiej.
2025-05-20, 09:42
Pływająca barka z zaawansowanym systemem. Ma 64 metry kwadratowe
Konstrukcja przypominająca pływającą barkę to "nowa i konkretna akcja regionu Umbria na rzecz ochrony zdrowia publicznego i środowiska" - oświadczyły lokalne władze. Projekt dezynsekcji sfinansowano ze środków publicznych. Z podobnym problemem walczyli wcześniej mieszkańcy innego włoskiego regionu - Toskanii, na półwyspie Argentario. W związku z plagą meszek mieszkańcy Orbetello domagali się wprowadzenia stanu wyjątkowego.
Pływająca instalacja na Jeziorze Trazymeńskim jest duża, ma 64 metry kwadratowe i służy do selektywnego odłowu ochotkowatych. Na powierzchni zbiornika pojawiła się w poniedziałek, a przygotowano ją dzięki środkom z włoskiego Narodowego Planu Inwestycji Uzupełniających. Instalację nazwano "Isola B".
Ekologia i bezpieczeństwo
Sztuczna wyspa na jeziorze, jak wyjaśniła miejscowa służba zdrowia, wyposażona jest w zaawansowany system technologiczny. Dzięki konstrukcji owady wpadają do specjalnych pułapek, co zmniejsza ich liczebność na brzegach. Latem ich obecność co roku budzi niezadowolenie wśród wypoczywających.
"Czwarta wyspa" trazymeńska, jak podkreślają konstruktorzy, jest ekologiczna i wykorzystuje instalację fotowoltaiczną. Dzięki połączeniu ogniw słonecznych z akumulatorami działa w pełni autonomicznie, "gwarantując równowagę ekologiczną i ciągłość działania". "Isola B" jest częścią regionalnego programu One Health i ma jak najskuteczniej ograniczać obecności meszek, które stanowią realny problem dla mieszkańców okolic, a także dla turystów i branży hotelarskiej.
REKLAMA
Kontrole pozwolą ocenić realną skuteczność systemu
Autorzy tego systemu zapewnili, że działa on selektywnie, to znaczy wyłapywane są nim niemal wyłącznie ochotkowate, zamieszkujące jezioro. Podkreślili też jego skuteczność w ochronie lądu przed plagą tych owadów. Przekazano również, że nowa instalacja przez najbliższe tygodnie będzie monitorowana, a okresowe kontrole mają weryfikować rzeczywistą skuteczność w walce z meszkami.
Czytaj także:
- Włochy. Plaga owadów w turystycznym regionie. Mieszkańcy chcą stanu wyjątkowego
- Rekordowy wzrost poziomu wód. Naukowcy biją na alarm
Źródło: PAP/Umbria 24/ANSA/pg/k
REKLAMA