12-metrowy morski smok odkryty u wybrzeży Kanady. Żył 85 milionów lat temu
Po niemal czterech dekadach naukowcom udało się rozwikłać tajemnicę niezwykłego znaleziska. Słynny prehistoryczny stwór morski, przez lata budzący zainteresowanie paleontologów, został zidentyfikowany jako zupełnie nowy, nietypowy gatunek plezjozaura.
2025-05-27, 09:20
Skamieliny morskiego potwora
Przez ponad trzydzieści lat zestaw tajemniczych skamieniałości morskich z rzeki Puntledge na wyspie Vancouver pozostawał zagadką dla naukowców. Podejrzewano, że należą do elazmozaura - dinozaura wodnego, charakteryzującego się długą szyją - jednak znalezisko nie pasowało do żadnego znanego wcześniej gatunku. Teraz badacze wreszcie poznali jego tożsamość.
Zgodnie z nowym artykułem opublikowanym w czasopiśmie Journal of Systematic Palaeontology skamieniałości te należą do nieznanego wcześniej rodzaju i gatunku, który otrzymał nazwę Traskasaura sandrae. Zwierzę mierzyło 12 metrów długości, miało ponad 50 kręgów w szyi i uzębienie przystosowane do miażdżenia muszli - cechy, które czynią je wyjątkowym wśród dotąd znanych elazmozaurów. Żyło około 85 milionów lat temu.
Traskasaura łączy w sobie cechy pierwotne i bardziej rozwinięte, co przez lata wprowadzał paleontologów w konsternację. Dzięki temu odkryciu region Pacyfiku może poszczycić się własnym, całkowicie unikalnym gatunkiem morskiego gada z czasów prehistorycznych.
REKLAMA
Zagadkowa skamieniałość z Kanady okazała się nowym gatunkiem
Pierwszą skamieniałość z gatunku Traskasaura odkryli w 1988 roku amatorzy paleontologii - Michael i Heather Trask - na brzegach rzeki Puntledge w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Choć znalezisko wyróżniało się rozmiarami i kształtem, uszkodzenia po jednej stronie utrudniały jego szczegółowe zbadanie. Przez lata naukowcy wstrzymywali się z ogłoszeniem nowego rodzaju, ponieważ brakowało wyraźnych, diagnostycznych cech.
Sytuacja zmieniła się, gdy odnaleziono drugi okaz - tym razem młodociany i w znacznie lepszym stanie. To właśnie on dostarczył brakujących elementów, które pozwoliły zrozumieć unikalną budowę stworzenia - zwłaszcza nietypowe płetwy i charakterystyczny staw barkowy. To przełomowe odkrycie umożliwiło międzynarodowemu zespołowi badaczy z Kanady, Chile i Stanów Zjednoczonych przypisanie tych skamieniałości do nowego gatunku.
- Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem te skamieniałości i zdałem sobie sprawę, że należą do nowego taksonu, pomyślałem, że mogą być spokrewnione z plezjozaurami z Antarktydy. Jednak dalsze badania ujawniły, że mamy do czynienia z czymś znacznie dziwniejszym - powiedział główny autor badania, profesor F. Robin O’Keefe z Uniwersytetu Marshalla w Wirginii Zachodniej.
Większość morskich gadów z okresu kredy polowała na zdobycz widoczną na tle światła z powierzchni wody. Traskasaura wyróżniał się jednak zupełnie innym sposobem łowów. Jego budowa sugeruje, że nurkował w dół i z zaskoczenia atakował ofiary od góry - to strategia zupełnie niespotykana wśród plezjozaurów.
REKLAMA
Płetwy miał uformowane jak odwrócone skrzydła samolotu, co pozwalało generować maksymalną siłę napędową podczas ruchu w dół. W połączeniu ze stawem barkowym, który otwierał się ku dołowi - co nigdy wcześniej nie było obserwowane w tej grupie - Traskasaura był znakomicie przystosowany do ataków z góry. Jego masywne, ostre zęby wskazują, że preferował dietę złożoną z amonitów - wymarłych morskich mięczaków o spiralnych muszlach, które licznie występowały w wodach u wybrzeży dzisiejszej Kolumbii Brytyjskiej. - Jego zęby idealnie nadawały się do miażdżenia muszli amonitów - powiedział O’Keefe.
Okazy Traskasaura sandrae można obecnie oglądać w Courtenay and District Museum and Paleontology Center w Courtenay w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie.
- Głosy z głębi oceanu? Chińska rewolucja w łączności morskiej
- Wulkan Kilauea znów wybuchł! Ogromna erupcja została nagrana
- Chiny stawiają na "flotę widmo". Nowa technologia stworzy wirtualne okręty
Źródła: Colitico/Newsweek/CBC/nł/k
REKLAMA