Wpadka Cezarego Kuleszy. Prezes PZPN przeniósł się w czasie na gali Ekstraklasy

Koulouris królem, Kulesza podróżnikiem w czasie

Efthymios Koulouris z Pogoni Szczecin zdobył w minionym sezonie aż 28 bramek, co zapewniło mu tytuł króla strzelców oraz najlepszego napastnika. Jego osiągnięcie to jedno z najlepszych w historii Ekstraklasy, lecz w poniedziałkowy wieczór show chciał mu skraść... Cezary Kulesza.

Prezes PZPN, zaliczył podwójną wpadkę, ogłaszając Koulourisa piłkarzem sezonu... 2004/2005. Dodatkowo miał problemy z tym, by poprawnie przeczytać imię greckiego snajpera. Ethymis zamiast Efthymiosa? Wyróżniony piłkarz na szczęście nie miał większych pretensji, a więcej poruszenia w mediach społecznościowych wzbudziła podróż w czasie, którą zafundował zebranym Kulesza.

Tytuł najlepszej drużyny w kraju wygrała wówczas Wisła Kraków, która dominowała na krajowym podwórku, wyprzedzając Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski i Legię Warszawa. To także w maju tamtego roku rozpoczęło się śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce, które zmieniło obraz naszego futbolu i ciągnęło się latami.

REKLAMA

W poniedziałek Lech Poznań, mistrz Polski, zgarnął trzy indywidualne nagrody. Bartosz Mrozek został najlepszym bramkarzem, Afonso Sousa najlepszym pomocnikiem, a trener Niels Frederiksen otrzymał tytuł Trenera Sezonu. Nagrodę dla trenera wręczył selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz.

• Idealny start Świątek na Roland Garros. Sramkova przyćmiona
• Ważą się losy Wima Fissette'a? Wkrótce może zapaść decyzja
• To pokazał Raphinha Lewandowskiemu po golu. Wszystko nagrano [WIDEO]
• UEFA dokona zmian w rozgrywkach. "Będzie jeszcze ciekawiej"

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps