Świątek oczarowała. Zagranie, że "mucha nie siada"

W środowe popołudnie na kortach Rolanda Garrosa Iga Świątek zdominowała Emmę Raducanu, wygrywając 6:1, 6:2 i awansując do trzeciej rundy turnieju. Jednak to nie tylko wynik przyciągnął uwagę kibiców i ekspertów, ale także jedno z zagrań Polki, które zostało okrzyknięte "stopwolejem, że mucha nie siada" przez komentatora Lecha Sidora.

2025-05-29, 07:00

Świątek oczarowała. Zagranie, że "mucha nie siada"
Iga Świątek popisała się kapitalnym zagraniem w meczu z Emmą Raducanu. Foto: EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Roland Garros 2025. Mistrzowski stopwolej Świątek

W drugim secie, przy prowadzeniu 3:2 i stanie 30:0, Świątek zaserwowała i ruszyła do ataku, po czym widząc, że Raducanu znajduje się na linii końcowej i musi ratować się mocnym, niezbyt mierzonym zagraniem, zdecydowała się na ryzykowny bekhendowy stopwolej. Piłka delikatnie przeszła nad siatką, pozostawiając Brytyjkę bez szans na reakcję.

Komentator Eurosportu Lech Sidor nie krył zachwytu.

- Dobry stopwolej. Taki, że mucha nie siada. Wyglądało to na zagranie z premedytacją, to nie był przypadek. Dobrze ułożona rakieta, przycięta piłka. Amortyzacja. Trzeba zapamiętać ten moment, ja sobie nie przypominam tak dobrego stopwoleja bekhendowego - komentował.

REKLAMA

Od samego początku meczu Świątek narzuciła swoje tempo, nie dając Raducanu szans na rozwinięcie skrzydeł. Pierwszego seta Polka wygrała 6:1, a w drugim kontynuowała swoją dominację, kończąc mecz wynikiem 6:2. Raducanu, która w 2021 roku sensacyjnie wygrała US Open, od tamtej pory zmaga się z problemami zdrowotnymi i nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki z liderką światowego rankingu.

W trzeciej rundzie Roland Garros Świątek zmierzy się z Jaqueline Cristian (Rumunia, 60. WTA).

Polka będzie zdecydowaną faworytką w tym starciu, a jej forma i pewność siebie pozwalają kibicom z optymizmem patrzeć na kolejne etapy turnieju.

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej