Google stawia na fuzję jądrową. Startup z finansowaniem od giganta

Google i Chevron są w gronie firm, które zaoferowały amerykańskiemu TAE Technologies 150 mln dolarów na rozwój nowej klasy reaktorów termojądrowych. Rewolucyjna technologia ma być gotowa do 2030 roku i może być rozwiązaniem problemu gigantycznego zapotrzebowania na energię, generowanego przez centra danych AI. 

2025-06-04, 13:50

Google stawia na fuzję jądrową. Startup z finansowaniem od giganta
Amerykański startup tworzący nową technologię fuzyjną zyskał 150 mln dolarów finansowania w ostatniej transzy, m.in. od Google. Foto: PHILIPPE PSAILA/Science Photo Library/East News

Google zapłaci za rozwój fuzji termojądrowej. Amerykański startup z pełnym finansowaniem

We wtorek 2 czerwca amerykańska firma TAE Technologies poinformowała o zebraniu 150 mln dolarów w ostatniej rundzie finansowania rozwoju projektu nowej klasy reaktorów termojądrowych. Urządzenia mają być mniejsze, prostsze w konstrukcji, mniej awaryjne i nietoksyczne.

TAE poinformowała też, że w ramach ostatniej rundy finansowania może zachęcić jeszcze więcej inwestorów, choć i tak już zebrane wsparcie przekroczyło zakładany na początku projektu budżet. Od startu w 1998 roku firma zebrała ponad 1,3 miliarda dolarów - informuje Interestingengineering.com, powołując się na komunikaty spółki. 

Nowa technologia w służbie AI. Fuzja odpowiedzią na potrzeby centrów danych?

Już w tym roku firma ogłosiła, że osiągnęła krok milowy w rozwoju swojej opatentowanej technologii reaktorów, mającej umożliwić komercyjne zastosowanie fuzji jądrowej. Zgodnie ze zrecenzowanymi badaniami opublikowanymi na łamach "Nature Communications" nowe urządzenia zyskały na praktyczności, wydajności i gotowości operacyjnej za sprawą zastosowania wtrysku neutralnej wiązki do komory reaktora. Innowacja pozwoliła zmniejszyć rozmiar reaktora i jego złożoność, a także - o połowę - koszty budowy całej maszynerii.

- Z niecierpliwością czekamy na dalsze postępy TAE w opracowywaniu wyjątkowej ścieżki do fuzji - jednego z naszych założeń na rzecz czystszej przyszłości energetycznej - przyznał w komunikacie prasowym emerytowany dyrektor ds. inżynierii w Google Research Ross Koningstein. 

REKLAMA

Technologia fuzyjna może znaleźć zastosowanie w zasilaniu centrów danych wykorzystywanych przez sztuczną inteligencję. Do ich obsługi potrzeba bowiem gigantycznych ilości energii. - Technologia TAE wykorzystuje najsolidniejszą fizykę, aby zapewnić doskonałą wydajność w kompaktowej maszynie, z atrakcyjną ekonomiką i najlepszą w swojej klasie łatwością konserwacji - powiedział dyrektor generalny firmy Michl Binderbauer, cytowany w komunikacie prasowym. - Jesteśmy liderami w opracowywaniu rewolucyjnej technologii fuzji do pełnoskalowego wdrożenia komercyjnego - podkreślił.

Energia termojądrowa po nowemu. Ma być czysto, bezpiecznie i nietoksycznie

Fuzja jądrowa uwalnia energię w procesie łączenia się lekkich jąder atomowych w ciężkie. W przyrodzie taka reakcja zachodzi w gwiazdach. Na Ziemi zaś dzieje się to w plazmie - materii rozgrzanej do miliardów stopni Celsjusza. W najpopularniejszym przypadku chodzi o połączenie deuteru (izotopu wodoru) i trytu (trochę cięższego izotopu wodoru) w atom helu. TAE do produkcji gorącej i stabilnej plazmy, osiągającej temperaturę rzędu miliarda stopni Celsjusza, chce wykorzystywać fuzję wodoru i boru, bo pierwiastki te występują powszechnie i są nieradioaktywne, co czyni nową technologię bezpieczną i łatwiejszą w zastosowaniach komercyjnych. 

Czytaj także: 

Źródła: Interestingengineering.com/PolskieRadio24.pl/mbl/k


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej