Lewandowski przesadził? "Wpadł do szatni i zwymyślał sztab"
Mleko się rozlało i coraz więcej pikantnych szczegółów wychodzi na jaw, w związku z aferą w reprezentacji Polski. Według medialnych doniesień kadrowicze nie są oburzeni decyzją odebrania Lewandowskiemu opaski kapitana. "Najpierw postanowił się pooszczędzać na mecz Barcelony, wszedł na gotowe (Polska prowadziła już 2:0), aż w końcu zwymyślał sztab i piłkarzy" - odsłania kulisy "Przegląd Sportowy".
2025-06-09, 09:49
W reprezentacji Polski wybuchła afera - selekcjoner Michał Probierz zdecydował się mianować nowym kapitanem Piotra Zielińskiego.
"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera reprezentacji Polski, postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" – zareagował w mediach społecznościowych Robert Lewandowski.
Wcześniej snajper Barcelony z powodu zmęczenia sezonem zdecydował, że nie przyjedzie na czerwcowe zgrupowanie kadry. W piątek w Chorzowie zespół trenera Michała Probierza - z "Lewym" w roli widza i kibica - towarzysko wygrał z Mołdawią 2:0.
Wieczorne komunikaty rozgrzały
Ci, którzy są bliżej kadry i śledzą jej poczynania, nie byli specjalnie zaskoczeni takim obrotem spraw. Wielu uważa, że konflikt pomiędzy Probierzem a Lewandowskim narastał od dłuższego czasu.
REKLAMA
– To przecież nie wydarzyło się w ciągu pięciu minut. To dojrzewało od bardzo dawna, sytuacja musiała być niezwykle napięta, aż wreszcie układy nerwowe nie wytrzymały i eksplodowały. W dodatku w wyjątkowo złym momencie; chociaż z drugiej strony dla takich bardzo dla mnie przykrych wydarzeń nie ma dobrych momentów. Powtarzam: do czegoś takiego nie wolno było dopuścić. To absolutnie nie powinno się wydarzyć, bo trzeba się szanować – stwierdził Piotr Rzepka, były piłkarz.
Decyzje trenera poparł Kamil Glik. Były reprezentant Polski pod komunikatem o zmianie kapitana reprezentacji napisał krótko: "Brawo".
Lewandowski temu winny?
Według medialnych doniesień kadrowicze nie są oburzeni decyzją Probierza. "Zawodnicy, którzy są na czerwcowym zgrupowaniu, w pełni zaakceptowali decyzję Michała Probierza, a gdy selekcjoner ogłosił ją piłkarzom, to pojawiły się nie tylko gratulacje, ale też głosy zadowolenia, że to właśnie Piotr Zieliński został nowym kapitanem reprezentacji Polski. (...) - czytamy na stronie sport.pl.
Piłkarze mieli być niezadowoleni z decyzji Lewandowskiego o odpuszczeniu gry w trakcie czerwcowego zgrupowania, ale przede wszystkim z tego, jak piłkarz FC Barcelony rozegrał medialnie pożegnanie Kamila Grosickiego. Robert Lewandowski początkowo nie zamierzał przylatywać do Polski. Dopiero po burzy w mediach postanowił zmienić decyzję, tłumacząc to "zaplanowaną niespodzianką".
REKLAMA
"Przegląd Sportowy" dodaje, że doszło do "przelania czary goryczy", koledzy "mieli dość Lewandowskiego".
"Do ostatecznego rozłamu doszło po marcowym meczu z Maltą. Po kolejnym wymęczonym zwycięstwie ówczesny kapitan wpadł do szatni i obsztorcował sztab szkoleniowy do spółki z piłkarzami. (...) Już wtedy wszyscy w kadrze byli na niego źli. Oto bowiem Lewandowski najpierw postanowił się pooszczędzać na mecz Barcelony, który wypadał trzy dni później, następnie wszedł na gotowe (Polska prowadziła już 2:0), aż w końcu ich zwymyślał" - czytamy.
Jak reagują ci, dla których reprezentacja i sportowcy to duma?
"Nie znam się na piłce, ale wkurza mnie brak szacunku do naszych najlepszych sportowców. Probierz zabiera Lewemu opaskę kapitana, dając info przed wrzuceniem tweeta, bez jaj. My jako kibice wiecznie ich hejtujemy, szczególnie Polaków! Można nie lubić Lewandowskiego, ale fakty są takie" - napisała w sieci fanka i dołączyła statystyki "Lewego".
"Nie odbierasz opaski legendzie krajowej piłki", "Mega szacun pluć w mordę najlepszemu piłkarzowi w historii kraju, bo raz na kadrę nie pojechał" - pisali inni kibice w mediach społecznościowych.
REKLAMA
*
Bez Roberta Lewandowskiego w składzie polscy piłkarze słabo sobie radzą w meczach o punkty. Wygrali tylko trzy z 12 spotkań, w dodatku z dużo niżej notowanymi rywalami.
158 meczów, 85 goli - to bilans ponad 16 lat występów Lewandowskiego w reprezentacji. Należy do niego wiele rekordów drużyny narodowej, a gdy go brakuje, to - zwłaszcza w meczach o stawkę - kadrze idzie jak po grudzie.
Przed reprezentacją mecz z Finlandią
We wtorek 10 czerwca kadra zagra w Helsinkach w meczu eliminacji mistrzostw świata. Kwalifikacje do przyszłorocznego mundialu Polacy rozpoczęli w marcu od zwycięstw na PGE Narodowym nad Litwą 1:0 - po golu Lewandowskiego w końcówce - i Maltą 2:0. Konfrontacja w Helsinkach może mieć istotne znaczenie w walce o drugie miejsce w grupie.
REKLAMA
- Konflikt na linii Lewandowski - Probierz. "Dziecinada, strzeliliśmy sobie w stopę"
- Lewandowski rezygnuje z gry w kadrze. Wróci pod jednym warunkiem
- Lewandowski i Probierz poszli w zwarcie. Lubański: musi być jakaś postawa PZPN
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah/k
REKLAMA