Reporterka postrzelona w trakcie transmisji. Jest nagranie

Zamieszki w Los Angeles. Reporterka postrzelona przez policjanta

Reporterka Lauren Tomasi znalazła się w samym ogniu protestów. Relacjonowała widzom, co dzieje się w Los Angeles. W momencie, kiedy przekazywała widzom informacje, została postrzelona gumową kulą. Na nagraniu widać, jak krzyczy i łapie się za nogę. - Właśnie strzeliłeś do reportera! - krzyczał drugi z dziennikarzy, ten, który prawdopodobnie obsługiwał kamerę.

W następnym ujęciu mężczyzna pytał kobietę, czy wszystko w porządku. - Tak, jest dobrze - odpowiedziała dziennikarka.

Starcia na ulicach Los Angeles. Walki rozszerzają się na całe Stany

Demonstracje trwają od piątku. Ich epicentrum jest hrabstwo Los Angeles - miasto i przedmieścia, ale do starć doszło również w San Francisco, gdzie aresztowano 60 osób.

W niedzielę demonstranci zablokowali główne arterie Los Angeles. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego, pocisków gumowych i granatów hukowych. Demonstranci podpalali samochody autonomiczne i inne pojazdy, rzucali kamieniami.

REKLAMA

Do najpoważniejszych starć doszło ostatniej nocy przy autostradzie 101, gdzie wzniesiono barykady, a w kierunku funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa poleciały fajerwerki. Policjanci musieli schować się pod jednym z wiaduktów przed demonstrantami.

W sobotę prezydent Trump zdecydował o wysłaniu do hrabstwa Los Angeles 2 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej w związku z protestami przeciwko działaniom funkcjonariuszy Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE). Protesty wybuchły w piątek po obławie przeprowadzonej przez agentów ICE na terenie hurtowni odzieży, gdzie aresztowano co najmniej 44 imigrantów.

• Kalifornia wstrząśnięta. Antyimigracyjne protesty przeradzają się w zamieszki
• Coraz większe napięcie w Los Angeles. Trump wysyła wojsko przeciwko imigrantom

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/pb

REKLAMA