Trump zaostrza działania wobec imigrantów. Ameryka protestuje

Protesty przeciwko zatrzymaniom imigrantów przez agentów federalnych rozlewają się na kolejne miasta USA. Gubernator Teksasu, zwolennik prezydenta Donalda Trumpa, zapowiedział wysłanie na ulice Gwardii Narodowej w odpowiedzi na zaplanowaną demonstrację w San Antonio.

2025-06-11, 20:39

Trump zaostrza działania wobec imigrantów. Ameryka protestuje
Protestowano między innymi w Nowym Jorku. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Protesty w USA przeciwko obławom na imigrantów rozlewają się na kolejne miasta

Stacja NBC News podliczyła, że od poniedziałku odbyło się około 30 demonstracji w różnych częściach USA. W niektórych akcjach protestu brało udział kilkadziesiąt osób, w innych - tysiące. W czasie manifestacji dochodziło do starć między ich uczestnikami a policją. Aresztowano setki osób.

W Nowym Jorku nocą z wtorku na środę na ulice wyszło około 2,5 tys. protestujących, 86 z nich aresztowano - podała nowojorska policja. W Chicago niektórzy manifestanci rzucali butelkami z wodą w policję, zdewastowano co najmniej dwa pojazdy. Samochód wjechał tam w protestujących, próbując potrącić osoby trzymające w rękach transparenty. Nie wiadomo, czy kierowca został ujęty. W Atlancie służby użyły środków chemicznych i siły fizycznej, by wyprzeć grupę protestujących z jezdni - relacjonuje "New York Times". We wtorek burmistrzyni Los Angeles Karen Bas poinformowała o wprowadzeniu godziny policyjnej w centrum miasta, będącego epicentrum protestów.

Żołnierze Gwardii Narodowej na ulicach USA

Natomiast gubernator Teksasu, Republikanin Greg Abbott, jako pierwszy szef władz stanowych ogłosił wysłanie na ulice żołnierzy Gwardii Narodowej. Abbott napisał w mediach społecznościowych, że nie będzie "tolerował przemocy". - Pokojowy protest jest legalny. Wyrządzenie szkody osobie albo mieniu jest nielegalne i poskutkuje aresztowaniem - ostrzegł. Nie wiadomo, dokąd dokładnie zostaną skierowani gwardziści.

W San Antonio w Teksasie planowana jest w środę demonstracja przeciwko obławom na imigrantów, przeprowadzanym przez służby migracyjne (ICE). Demonstracje odbędą się tego dnia również w wielu innych amerykańskich miastach, w tym w Las Vegas, Los Angeles, Nowym Jorku, Minneapolis i Seattle. Niektórzy organizatorzy akcji podkreślają, że lokalne manifestacje to jedynie zapowiedź masowych wystąpień, do których ma dojść w sobotę przeciwko polityce prezydenta i zaplanowanej na ten dzień wielkiej defiladzie wojskowej w Waszyngtonie.

REKLAMA

Pentagon: siły piechoty morskiej wysłane do Los Angeles

- Żołnierze piechoty morskiej, którzy są przygotowywani do rozmieszczenia w Los Angeles, nie będą mieć ze sobą ostrej amunicji i nie otrzymają uprawnień do aresztowania demonstrantów - powiedział w środę gen. Scott Sherman, dowodzący siłami w Los Angeles. Zaznaczył jednak, że marines nie zostali jeszcze wysłani do miasta. Sherman, który dowodzi 4,7 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej i Korpusu Piechoty Morskiej, skierowanych do Los Angeles, oznajmił podczas briefingu prasowego, że 700-osobowy oddział marines wciąż przechodzi szkolenia i zostanie rozmieszczony "wkrótce", ale nie w środę.

Protesty w USA. Żołnierze bez ostrej amunicji

Zapowiedział też, że żołnierze nie będą mieć w karabinach ostrej amunicji i uzyskają uprawnienia jedynie do krótkich zatrzymań agresywnych demonstrantów, lecz nie dokonywania aresztowań. Według doniesień m.in. CBS, szefowa ministerstwa bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem zwróciła się do szefa Pentagonu Pete'a Hegsetha, by dał żołnierzom rozkaz "albo zatrzymywania przestępców do czasu ich aresztowania i wszczęcia postępowania przez federalne organy ścigania, albo aresztowania ich samodzielnie". Hegseth, występując w środę przed podkomisją senackiej komisji budżetowej, określił misję żołnierzy jako "utrzymanie porządku publicznego w imieniu funkcjonariuszy organów ścigania, którzy zasługują na to, aby wykonywać swoją pracę bez narażania się na ataki ze strony tłumów ludzi".

W środę sędzia federalny w Los Angeles Charles Breyer odrzucił wniosek gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma o natychmiastowe wstrzymanie rozkazów prezydenta o skierowaniu wojsk do metropolii. Jest to jednak tylko tymczasowa decyzja, mająca dać czas władzom federalnym na przedstawienie kontrargumentu. Sąd wciąż może przychylić się do wniosku Newsoma podczas posiedzenia w czwartek.

Gubernator Kalifornii spiera się z Trumpem

Newsom w ostatnich dniach prowadzi publiczny spór z prezydentem Donaldem Trumpem, który sugerował, że gubernator powinien zostać aresztowany. Według polityka Demokratów rozkaz wysłania wojsk jest sprzeczny z konstytucją, a Trump wykorzystuje żołnierzy do rozgrywek politycznych. Prezydent USA zapowiedział już podobnie zdecydowanie działania w stosunku do agresywnych demonstrantów w innych miastach - w tym wobec osób, które będą protestować podczas parady wojskowej w Waszyngtonie 14 lipca.

REKLAMA

Protesty w Los Angeles wybuchły 6 czerwca po zatrzymaniu przez agentów służby imigracyjnej grupy imigrantów w jednym z zakładów pracy. W odpowiedzi na manifestacje prezydent USA wysłał do Kalifornii Gwardię Narodową i żołnierzy piechoty morskiej, co spotkało się z krytyką władz stanowych i miejskich.

Czytaj także:

Źródło: PAP/mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej