Polacy ewakuowani z Izraela. MSZ o szczegółach
Ewakuacja polskich obywateli z Izraela przebiega sprawnie, w środę przez Egipt do kraju wróciły 154 osoby, w czwartek z Jordanii ma przylecieć ok. 65 osób - powiedział ambasador RP w Tel Awiwie Maciej Hunia. Podkreślił, że polska placówka będzie nadal pomagać pozostającym w Izraelu obywatelom.
2025-06-18, 17:09
Ewakuacja Polaków z Izraela. "Wszystko przebiegło tak, jak planowaliśmy"
Pierwszy etap ewakuacji przez Egipt przebiegał sprawnie - zapewnił ambasador RP w Tel Awiwie Maciej Hunia. - 154 osoby wyjechały z Tel Awiwu, 154 wylądowały w Warszawie. Uważamy, że wszystko przebiegło tak, jak planowaliśmy. Nie było żadnych opóźnień, przekraczanie granicy izraelsko-egipskiej również odbyło się sprawnie - powiedział polski dyplomata. Według informacji polskiego MSZ ewakuowani polecieli do Polski samolotem czarterowym z lotniska w Szarm el-Szejk na egipskim półwyspie Synaj. Do Egiptu dotarli z Izraela drogą lądową.
- W planowanym na czwartek locie ze stolicy Jordanii Ammanu ma wziąć udział 65 osób. Wszystko jest przygotowane we współpracy z placówką w Jordanii, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek - zaznaczył ambasador. Dodał, że grupa w czwartek pojedzie z Tel Awiwu do Ammanu, co powinno zająć pięć-sześć godzin łącznie z procedurą przekroczenia granicy. Hunia przekazał, że w samolocie, który rano przyleciał do Warszawy, było 180 miejsc, ale 26 pozostało wolnych, bo część obywateli polskich po informacji, że czeka ich droga na lotnisko w Szarm el-Szejk, zrezygnowała z podróży.
Polacy wciąż zgłaszają chęć ewakuacji z Izraela. Możliwe kolejne loty
Ambasador w Izraelu pytany o to, czy dwa planowane loty obejmą wszystkich polskich obywateli, którzy zgłosili chęć wyjazdu z Izraela, odpowiedział, że do wydziału konsularnego placówki w Tel Awiwie cały czas trafiają nowe zgłoszenia, a jednostka "stara się obsłużyć w tym zakresie wszystkich polskich obywateli". Uzupełnił, że dotyczy to polskich obywateli, których miejscem stałego pobytu nie jest Izrael, ale Polska. W Izraelu na stałe mieszka kilkadziesiąt tysięcy osób o podwójnym, izraelsko-polskim obywatelstwie.
REKLAMA
Na pytanie, czy może to oznaczać kolejny, trzeci lot ewakuacyjny z Izraela, dyplomata odpowiedział, że polskie władze będą "na bieżąco oceniać sytuację (...) i starać się pomóc wszystkim polskim obywatelom w potrzebie". - Wydział konsularny pracuje obecnie przez całą dobę nad ewakuacją - zapewnił Hunia.
Dodał, że na razie nie jest planowana żadna dodatkowa ewakuacja pracowników polskiej ambasady w Tel Awiwie. Ambasador przypomniał, że już wcześniej Izrael opuściło 10 dzieci polskich pracowników wraz z opiekunami. Grupa wróciła do kraju lotem organizowanym przez władze Słowacji w poniedziałek z Ammanu. Ambasador zapewnił, że polska placówka w Tel Awiwie cały czas działa, ale ograniczyła, a nie zawiesiła, pewne działania związane m.in. z wydawaniem wiz czy paszportów.
- Ataki na Teheran. Ostrzał w Lawizanie, tam jest bunkier ajatollaha
- Waży 13 ton i przebija 60 metrów zbrojonego betonu. To "matka wszystkich bomb"
- Przywódca Iranu odpowiada Trumpowi. Ostrzega przed "nieodwracalnymi szkodami"
Źródło: PAP/nł
REKLAMA
REKLAMA