Tragiczna sytuacja w Strefie Gazy. "Izrael chce wymazać stąd życie"

- To jest kolejny miesiąc, kiedy ci ludzie są podawany niesamowitej presji, tracą swoich bliskich, wielu z nich straciło już swoje domy, nie mogą nawet rozpoznać tych miejsc, które kiedyś były ich domami - mówiła w Polskim Radiu 24 Draganija Nadażdin, szefowa polskiego oddziału Lekarze bez Granic, komentując kryzys humanitarny, którego doświadczają mieszkańcy Strefy Gazy.

2025-06-22, 16:55

Tragiczna sytuacja w Strefie Gazy. "Izrael chce wymazać stąd życie"
Organizacje charytatywne rozdają żywność Palestyńczykom w mieście Gaza, Gaza, 21 czerwca 2025 r. . Foto: PAP/Abaca

Wojna w Iranie odwróciła uwagę świata od stale pogarszającej się sytuacji ludności cywilnej w Strefie Gazy, która jest katastrofalna. W ciągu ostatnich dni od izraelskiego ognia zginęło kilkadziesiąt osób, które próbowały zdobyć żywność - zarówno dla siebie, jak i dla swoich rodzin. Przypomnijmy, że po wielu tygodniach całkowitej blokady odpowiedzialność za dystrybucję żywności i leków od organizacji humanitarnych przejęły prywatne firmy - izraelskie i amerykańskie - całkowicie kontrolowane przez izraelskie władze.

Organizacja Narodów Zjednoczonych alarmuje, że tzw. centra pomocy stały się śmiertelnymi pułapkami, regularnie atakowanymi przez wojsko. Strefie Gazy grozi też celowo wywołana susza.

Brak możliwości pomocy mieszkańcom Strefy Gazy

Draganija Nadażdin zwracała uwagę, że od początku tej fazy konfliktu w Strefie Gazy minęło już ponad półtora roku. - To jest kolejny miesiąc, kiedy ci ludzie są podawany niesamowitej presji, tracą swoich bliskich, wielu z nich straciło już swoje domy, nie mogą nawet rozpoznać tych miejsc, które kiedyś byli ich domami. Jak sygnalizowaliśmy przez wiele tygodni, nie były możliwe żadne dostawy pomocy humanitarnej, w tym również lekarstw i środków pomocy medycznej, co po prostu oznaczało ogromnej dramat dla naszych pacjentów, ale również dla lekarzy, którzy nie mieli jak pomagać ludziom, którzy tej pomocy wyjątkowo potrzebują - podkreślała.

Posłuchaj

Draganija Nadażdin o sytuacji w Strefie Gazy (Świat 24) 20:09
+
Dodaj do playlisty

"Katastrofa humanitarna spowodowana przez działania izraelskiego wojska"

- Wiele miejsc, w których byliśmy, w których funkcjonowały nasze posterunki, nasze punkty medyczne albo szpitale, które wspieraliśmy, są nie do poznania. Od początku zwracamy uwagę na to, że stopień zniszczenia Gazy, jak również sposób, jaki potraktowani są cywilni mieszkańcy Gazy, to jest tak naprawdę stosowanie zbiorowej kary i próba zniszczenia i wymazania życia z tych obszarów, to jest katastrofa humanitarna, spowodowana de facto przez człowieka przez działania izraelskiego wojska - mówiła szefowa polskiego oddziału Lekarze bez Granic.

REKLAMA

Konflikt rozpoczął się od ataku Hamasu, ale Draganija Nadażdin zwrcałą uwagę, że odpowiedź Izraela to de facto stosowanie odpowiedzialności zbiorowej wobec mieszkańców Gazy. - Działania wojskowe muszą być zawsze proporcjonalne. Kwestie odróżnienia cywilnej infrastruktury od militarnej, co zawsze jest bardzo mocno sformułowane w prawie wojny, to rzecz, która jest bardzo dobrze znana izraelskim wojskowym. W tym, co widzimy na co dzień, to jest nieproporcjonalne, bardzo często ukierunkowane na to, żeby spowodować cierpienia cywilów. Naszą główną zasadą jest to, że mówimy o tym, co widzimy na własne oczy, a to, co widzieliśmy na własne oczy po zbrodni Hamasu 7 października 2023 roku, to było bardzo wyraźne zbiorowe karanie wszystkich mieszkańców Strefy Gazy i tutaj mamy na myśli ponad 2 miliony, którzy ucierpieli z tego powodu. Widzimy, że ich sytuacja z dnia na dzień się pogarsza - alarmowała gościni audycji.

Czytaj także:

Co najmniej 59 Palestyńczyków zginęło, a około 200 zostało rannych, gdy izraelskie czołgi ostrzelały ludzi czekających na pomoc humanitarną. Do ataku doszło w Chan Junus na południu Strefy Gazy.

Według palestyńskich służb obrony cywilnej, Palestyńczycy czekali na dostawy pomocy z World Central Kitchen. Stojących wzdłuż drogi cywilów ostrzelał najpierw izraelski dron. Później wojsko izraelskie zaczęło strzelać do zgromadzonych ludzi z dział czołgów. Strona izraelska poinformowała, że „trwa ustalanie okoliczności zdarzenia”.

REKLAMA

Według palestyńskiego resortu zdrowia, od czasu wznowienia ataków przez Izrael 18 marca, po zawieszeniu broni, w Strefie Gazy zginęło prawie 5200 osób.

Bilans ofiar śmiertelnych od początku wojny w Strefie Gazy, czyli od 7 października 2023, to co najmniej 55 493 osób, w większości cywilów. Wojna rozpoczęła się atakiem Hamasu na Izrael, w wyniku którego zginęło 1219 osób.

***

AudycjaŚwiat 24
ProwadzącyMarcin Pośpiech
Gościni: Draganija Nadażdin, szefowa polskiego oddziału Lekarze bez Granic
Data emisji: 21.06.2025
Godzina emisji: 13.30

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio 24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej