Tak wyglądała operacja "Północny Młot". Pentagon ujawnia: kampania dezinformacji

O północy z piątku na sobotę kilka bombowców wystartowało w kierunku Pacyfiku. Jak podał Pentagon, był to "element kampanii dezinformacji". Prawdziwe uderzenie nastąpiło, gdy siedem bombowców strategicznych B-2 udało się przez Atlantyk do Iranu. Maszyny leciały przez 18 godzin, dokonując wielu tankowań w powietrzu.

2025-06-22, 15:42

Tak wyglądała operacja "Północny Młot". Pentagon ujawnia: kampania dezinformacji
Operacja "Północny Młot". USA ujawniają szczegóły ataku na Iran. Foto: PAP/Newscom/Shane A. Cuomo

USA zaatakowały Iran. Operacja "Północny Młot"

- Przeprowadziliśmy w nocy operację przeciwko trzem irańskim obiektom nuklearnym o nazwie "Północny Młot" (ang. Midnight Hammer) - powiedział przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Dan Caine. Jak podkreślił, trzy zaatakowane obiekty doznały "niezwykle poważnych szkód i zniszczeń". - Jeśli Iran podejmie decyzję o odwecie, będzie to zły wybór - ostrzegł.

Pentagon podał, że wojska amerykańskie użyły 13 bomb penetrujących GBU-57 o masie 14 ton. To pierwsze w historii użycie tej broni w warunkach bojowych. Ponadto siły USA wystrzeliły na Iran 75 precyzyjnych pocisków kierowanych.

Pentagon: celem nie była zmiana reżimu w Teheranie

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth podkreślił, że "amerykańska operacja przeciwko trzem irańskim obiektom nuklearnym nie miała na celu zmiany reżimu w Teheranie". - Jej celem było zneutralizowanie zagrożeń dla interesów narodowych ze strony irańskiego programu nuklearnego - wyjaśnił.

REKLAMA

- Trwa ocena szkód. Jednak z naszych wstępnych ustaleń wynika, że wszystkie środki precyzyjnego rażenia uderzyły tam, gdzie chcieliśmy i przyniosły pożądany skutek - powiedział szef Pentagonu. Zaznaczył, że siły USA nie zaatakowały irańskich żołnierzy ani cywilów.

Tajna operacja USA. Trwała niecałe 20 minut

W operacji udział wzięło siedem bombowców B-2, które zrzuciły kilkanaście bomb penetrujących na obiekty nuklearne Fordo i Natanz. Było to pierwsze zastosowanie w walce 13-tonowych bomb GBU-57.

Przeciwko Isfahan z okrętów podwodnych wystrzelono pociski Tomahawk. Atak rozpoczął się o godzinie 18:40 czasu wschodnioamerykańskiego (godzina 0:40 w Polsce), a przed 19 bombowce były już poza irańską przestrzenią powietrzną.

Generał dodał, że Amerykanie nie odnotowali żadnych wystrzałów oddanych w stronę lotnictwa USA przez Iran. - Nie latały irańskie myśliwce i wygląda na to, że irańskie systemy ziemia-powietrze nie widziały nas podczas misji. Utrzymaliśmy element zaskoczenia - powiedział.

REKLAMA

Przekazał też, że z uwagi na ryzyko amerykańskie siły stacjonujące w regionie nie zostały wcześniej poinformowane o uderzeniach na cele w Iranie.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej